 |
ciekawa jestem, kiedy w końcu przestanę Cię tak kochać. tak bez wzajemności.
|
|
 |
a najbardziej mnie wkurwia fakt, że ona spędzi kilka godzin z Tobą w jednym pomieszczeniu na wspólnym weselu waszych rodzin. pieprzona suka, której w końcu ulegniesz...
|
|
 |
wszystko inne już teraz jest..
|
|
 |
i cóż mi pozostało z Twoich wielkich, małych słów? obietnic, że nigdy nie znikniesz.. ./'
|
|
 |
zamykam oczy i spuszczam głowę, gdy widzę Ciebie przypadkiem. gdy jestem w miejscach, gdzie byliśmy razem przystaję i płaczę ukradkiem. ./'
|
|
 |
w kolejnym życiu będzie tak, jak tego chcesz. ♥
|
|
 |
nie sprawię, byś chciał dzielić ze mną świat..
|
|
 |
ale Ty jesteś zimny jak lód, obojętny jak głaz. ./'
|
|
 |
może tu- w ulewie, we mgle, zgubię o Tobie sen.. ./'
|
|
 |
w strugach deszczu rozpływam się..♥
|
|
 |
z Tobą nie mogę... bez Ciebie nie chcę.
|
|
 |
nawet pogoda dziś nie sprzyja w relacjach z Tobą.
|
|
|
|