 |
nie jestem tą samą dziewczyną
co wczoraj. do takiego wniosku
dochodzę codziennie.
|
|
 |
to nie jest proste. iść przez
ciemną uliczką, na której
natrafiamy na same poprzeczki i
wyzwania. bez żadnej pomocnej
ręki i drugiego, cichego pomruku
serca, które mówiłoby że z nami
jest nie bacząc na konsekwencje.
to nie takie proste wstawać bez
żadnych 'ale' i iść przez świat
udając że wszystko jest na
swoim miejscu. nie takie proste
jakby się wydawało jest życie,
które z każdym dniem staję się
dla mnie czymś ponad moje
możliwości.
|
|
 |
mimo to kochała Go nadal, bo po
raz pierwszy w życiu poznała, co
to wolność. mogła Go kochać,
choćby miał się o tym nigdy nie
dowiedzieć, nie potrzebowała
Jego pozwolenia, by niepokoić
się tym, co ludzie knują
przeciwko Niemu. to właśnie
była wolność - czuć to, czego
pragnęło Jej serce, nie bacząc na
to, co pomyślą inni..
|
|
 |
kiedy pytasz co u mnie,
odpowiadam "spoko, jakoś leci."
ale tak naprawdę pod maską
ukrywam swoje cierpienia, o
których nie chcę nikomu
opowiadać.
|
|
 |
kiedyś dałabym tak wiele za
każdą chwilę spedzoną z Tobą.
dziś nie mogę nawet na Ciebie
spojrzeć, bo wspomnienia
wracają. odcisnąłeś mi piętno
na mojej psychice..
|
|
 |
czy gwiazdy świecą po to, aby
każdy mógł znaleźć swoją ?
|
|
 |
zawsze masz szansę by zacząć
wszystko jeszcze raz, by na nowo
obudzić w sobie
wiarę.przychodzi moment, kiedy
stajesz, zaciągasz ręczny w
swoim życiu, bierzesz głęboki
oddech i uważnie czytasz
drogowskazy - kolejne kierunki,
znaki, drogi, którymi możesz
podążyć. a w głębi coś pęka, bo
jedyne, co wydaje się na tą
chwilę właściwe to cofnięcie się,
ruszenie wstecz - do tych
uśmiechów, do każdej z tych
rozmów, do obietnic, które nie
zostały dopełnione, do słów, do
Jego głosu, dotyku, ciepła Jego
oddechu. stoisz ze
wspomnieniem zapewnień, że
zasługujesz na kogoś lepszego,
podczas kiedy serce wali jak
oszalałe o żebra wygłaszając
swoje racje z przypomnieniem,
że On był wszystkim
|
|
 |
nie znajduj nikogo innego tylko
po to, by zapomnieć o tym, kogo
kochasz..
|
|
 |
co jest grane? marzenia
niewypowiadane, zapominane,
bo nie doczekałam się na zmianę.
przekonanie, że po którymś
ciosie się nie wstanie..
|
|
 |
są takie noce, przyjacielu, kiedy
świat się kończy. świat odchodzi
i zostawia nas z rozszerzonymi
źrenicami i bezbronnie
opuszczonymi rękoma..
|
|
 |
kończenie znajomości tak w
praktyce jest trudne, prawda?
tak, przestać o kimś myśleć,
kogoś wspominać, szczególnie,
że kiedyś was coś łączyło..
|
|
 |
I masz problem, że oddycham twoim tlenem ,to złap go w słoik i przypierdol cenę
|
|
|
|