|
"Wiem, że uważasz, że nie powinnam wciąż Cię kochać albo mówić Ci tego. Ale gdybym tego nie powiedziała, wciąż bym to czuła. Więc gdzie w tym sens? Przysięgam, nie próbuję utrudniać Ci życia albo wracać do tego, co było. Ale pójdę z tym statkiem na dno i nie podniosę rąk do góry i się nie poddam. Nie będzie białej flagi nad moimi drzwiami. Jestem zakochana i zawsze będę." Dido ♥
|
|
|
Pozwól mi obudzić się w Twoich ramionach. Usłyszeć, jak mówisz, że to nie jest w porządku.
Pozwól mi być tym, co umarł i przeminął. Przytul mnie mocno i pochowaj mnie głęboko wewnątrz swego serca. Pozwól mi nigdy nie zobaczyć słońca i nigdy nie zobaczyć Twego uśmiechu. Pozwól nam być tymi, co umarli i przeminęli. | Ville Valo
|
|
|
masz jedno nieodebrane przeznaczenie.
|
|
|
to Ty zamknąłeś drzwi. a ja nie dostałam klucza ;]
|
|
|
Ostatnie, czego potrzebowała, to przywiązać się do kogoś. Z tego nigdy nic dobrego nie wychodziło.
|
|
|
Wiecie, to paskudne: mieć obok siebie kogoś, kogo się kocha i nie móc chwycić go w ramiona. Nie móc przycisnąć do siebie, do piersi, do serca, nie móc trzymać go w objęciach i nie wypuszczać z nich tak długo, aż otaczający was świat nie stanie się lepszym miejscem. To najbardziej obskurwiałe uczucie ze wszystkich.
|
|
|
Chciałam z Tobą spać i budzić się. Tak zazdroszczę innym choć oni myślą, że rutyna niszczy miłość - mylą się. Przegrałam, Ty wygrałeś. Myśl co chcesz.
|
|
|
Dzięki Tobie już umiem nie szukać zbędnych mi złudzeń, nie jestem naiwna tak jak byłam dotychczas.
To była Twoja wina, to Ty mnie tak raniłeś. A teraz już nas nie ma, to trwało tylko chwile.
|
|
|
na oczy to ledwie już widzę, w Warszawie jest wszędzie ten smog. pamiętasz, chcieliśmy być sami, a w mieście to wszędzie jest tłok
|
|
|
wystarczy poczekać na kogoś, kto nie pozwoli, żeby życie Ci uciekło, kto rzuci Ci wyzwanie i cierpliwie poprowadzi przez Twoje marzenia. kogoś spontanicznego, z kim możesz się zatracić w tym świecie. związek z odpowiednią osobą to wolność a nie ograniczenie.
|
|
|
"I byłem na dnie, a mistrzem pływania nie jestem" Sokół
|
|
|
Moje życie pędzi strasznie. I chociaż niechętnie się do tego przyznaję, ja też pędzę. Ciągle coś zmieniam, nie potrafię osiąść, uspokoić się. Wymagam od swojego życia, żeby rosło razem ze mną. I tylko z sentymentem wracam do miejsc, w których nic się nie zmienia. Chcę, żeby życie dało mi wszystko. W przeciwnym razie odchodzę.
|
|
|
|