 |
|
Bez zakochań, zauroczeń i tym podobnym, proszę.
|
|
 |
Gdyby w szkole leciał rap na lekcjach i przerwach, zapierdalałabym do niej z przyjemnością.
|
|
 |
i zawsze popełniasz ten błąd, ale tylko dlatego, że tak cholernie ci zależy.
|
|
 |
szanuj ją , bo jest jedną z tych, których nie może mieć każdy.
|
|
 |
'jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć'
|
|
 |
a ja pomimo wszystkiego dalej marzę o Tobie każdego dnia. chcę Cię w całości. z Twoimi wszystkimi wadami jak i zaletami. chcę byś był, o tu. przy mnie, a nie gdzieś w szkole, na długim ciemnym korytarzu, gdzie dzielą nas kilkanaście pieprzonych kroków, kilkanaście oddechów i kilkanaście innych serc, które biją inaczej niż nasze.
|
|
 |
'więc nie odstaw tu czegoś, bo zniszczysz wszystkie plany. wiesz, tylko przypominam, przecież wciąż sobie ufamy' / Solar
|
|
 |
zagrajmy w 'ence pence'. jeżeli zgadniesz w której ręce mam cukierka, pozwole Ci odejśc. jeżeli nie zgadniesz, zostaniesz ze mną na zawsze. fakt, że nie mam cukierka pomińmy.
|
|
 |
I gdy przyszło ciemne, zimne popołudnie, uświadomiłam sobie, że nie mam nikogo, nikogo kto mógł by mnie przytulić w smutku, dać swoją bluzę w zimnie. Że potrzebuję kogoś, kto by mnie kochał. Że mimo tych kochanych osób, które mnie otaczają, jestem zupełnie sama.
|
|
 |
Nie chcę romantycznej miłości z pocałunkami na ulicy, chwaleniem się uczuciem całemu światu. Chcę po prostu chodzić z Tobą po mieście za rękę, palić z Tobą fajki, śmiać się z głupot, pić razem wódkę, jarać blanty i robić Ci kanapki. Chcę zrozumienia, szczerości i trochę chorego dystansu, żeby to co nas łączy wzbudzało takie same emocje zawsze jak na samym początku.
|
|
|
|