 |
pamiętasz pierwsze melanże? wychodzenie w nocy oknem albo
tłumaczenie rodzicom że idzie się na noc do przyjaciół tylko dlatego
żeby się nie dowiedzieli o imprezach, pierwsze zaciąganie się
szlugiem i kaszlenie przez trzy minuty. pierwszy zgon i powrót do
domu, zdenerwowani rodzice i potworny kac morderca na drugi
dzień. pierwsza wciągnięta kreska , pierwsza ustawka , kiedy
chodziło się ze śliwkami pod okiem i tłumaczenie się w domu ,
pierwsze wagary , malowanie ścian na mieście po nocach ,
pierwsza wizyta na komisariacie , chodzenie po parku z piwem
w ręce i śpiewanie wulgarnych piosenek , tłumaczenie się
przed psami , wracanie do domu nad ranem . a co najważniejsze
w każdej akcji towarzyszą Ci oni - przyjaciele których traktujesz jak rodzinę .
|
|
 |
Teraz to tylko muszę po Tobie : spalic walentynkę ,
wyjebac do śmieci misia i wyrzygać miłość . To wszystko .
|
|
 |
-Co się dzieje gdy obierasz jabłko .?
- Błonnik znika . Co się stanie, kiedy mnie zdradzisz .?
- Twoje zęby znikną .
|
|
 |
Bit w słuchawki , kartka , ołówek nic mi do szczęścia nie jest potrzebne
|
|
 |
- wypijmy za błędy - najpierw ogarnij tyle wódki. .
|
|
 |
jak byłam w twoim wieku to grałam w gumę na boisku. ty skaczesz na gumę, co weekend w innym łóżku - i to nas różni mała .
|
|
 |
to nie tak, że nie chcę - ja po prostu boję się być ponownie szczęśliwa. boję się znowu tych cudownych uśmiechów każdego ranka. boję się mówić o tym jak bardzo cudownie się czuję. boję się zagłębiać w kolejny kolor oczu, i pokochać kolejny sposób żartowania. boję się złapać inną dłoń, i powiedzieć 'ufam'. panicznie boję się szczęścia, bo wiem, że nie przetrwam, gdy kolejny raz zniknie mi w mgnieniu oka .
|
|
 |
Chcę Go przytulić na powitanie, powiedzieć, że tęskniłam za Nim. Chcę by był obecny w moim życiu, i chcę by każda chwila była właśnie z Nim. Chcę by mówił mi, że mnie kocha, całował moje usta, i szeptał, że uwielbia niebieskie oczy. Chcę aż tak dużo?
|
|
 |
rusz tą głową a zrozumiesz szybko,że wszystko mimo szare to piękne .
|
|
 |
` więc wypijmy za ten świat który nie chce nas teraz za ten bit, za ten rap co opętał nas nieraz za kobiety, które znasz a nie chcą cię teraz i za nie przespane noce gdy opętał nas melanż więc wypijmy za ten świat który nie chce nas teraz ja wciąż upadam aby zacząć od zera .
|
|
 |
coś ci powiem, być może dziś upadnę znów brat , ale gdy mnie złoża w grobie to z uśmiechem na ustach .
|
|
 |
szczęśliwe życie, wszystko chuja warte już zbyt wiele razy los pokazał mi czerwoną kartkę wciąż idę tędy, pierdolę wasze względy przykro mi, lecz jestem z tych, którzy popełniają błędy ktoś ma szczęście przez fart należę do tych drugich .
|
|
|
|