 |
Nikogo nie obchodzi co naprawę czuje , nikogo nie obchodzi jak bardzo próbuje , nikogo nie obchodzi jak silnie się staram, już często słyszałam- co ty odpierdalasz.
|
|
 |
|
Gdzieś między łzami a kolejnym papierosem znalazł się moment uśmiechu, bo przynajmniej będę miała co wspominać /inmyveins
|
|
 |
|
Wróciła do domu rzucając niedbale torbą na podłogę. Bezszelestnie ściągnęła kurtke i ulubione trampki. Omijając mamę
poszła do swojego pokoju. Nie chciała widzieć nikogo. Nikogo, oprócz Niego. Ale jego nie było przy niej. Zapomniał.
Czuła coraz mocniej piekące łzy pod powiekami. Opierając się o ścianę, powtarzała w myślach " Nie będę przez Niego płakać ".
Była silna, ale uczucie do Niego było silniejsze. Łzy płynęły swobodnie po jej policzkach. Nie mogła ich powstrzymać.
Nawet nie chciała.. W jednej chwili piękło w niej wszystko. Cały ból i cierpienie, które dusiła w sobie przez ostatni tydzień.
Upadła na podłogę, płacząc jak dziecko. Trzęsła się z bezsilności, czując się jak skrzywdzony pies. Resztkami sił dowlokła się
do łóżka. Weszła pod kołdrę tuląc pluszowego misia. Misia, którego dostała od niego. Z pokruszonym sercem i rozmazanym makijażem
zasnęła. Śniła o nim, powracając podświadomie do tych kilku szczęśliwych chwil.
|
|
 |
|
Kiedyś byłam spokojna, miałam dobre oceny, nie sprawiałam problemów wychowawczych, potem poznałam Ciebie i się zmieniłam. Widzisz jak miłość potrafi zmienić drugiego człowieka ? A wszystko to robimy, by druga osoba czuła się szczęśliwa. Coraz częściej zapominamy o swoim życiu przejmując się czyimś. Zapominamy o sobie, zaniedbujemy się tylko i wyłącznie dla jednej osoby. Reszta jest nie ważna, liczy się tylko ona i jej szczęście. [ proelosiak ]
|
|
 |
|
Ludzie się nie zmieniają , oni tylko umieją dobrze udawać .
|
|
 |
|
choć bardzo chciała mu ufać, nie mogła tego zrobić, ponieważ wciąż pamiętała, to co on jej zrobił, jak bardzo ją zranił .
|
|
 |
|
może nadszedł ten moment, aby usiąść na przeciwko siebie i przeprosić za wszystko?
|
|
 |
|
chłopczyk ranił cały czas ludzi . więc pewnego dnia jego ojciec rzekł do syna : - masz tu garść gwoździ . za każdym razem ile w dzień zranisz ludzi , tyle wbijaj gwoździ w płot . chłopak posłuchał się i zaczął zadanie . pierwszego dnia wbił 23 gwoździe , drugiego 42 gwoździe , trzeciego 21 i tak dalej . po paru dniach nie przybijał wgl gwoździ , iż nie zranił w dzień nikogo . wtem ojciec podszedł do syna i rzekł : - gdy w dzień nie zranisz nikogo , wyjmuj z płotu po 2 gwoździe dziennie . chłopak jak zachciał ojciec tak zaczął robić . z dnia na dzień wyjmował po 2 gwoździe , aż po 2 miesiącach nie zostało żadnego . zawołał ojca i pokazał mu pusty płot . ojciec wtedy powiedział do syna : - widzisz synu , wyjąłeś gwoździe , ale dziury w płocie pozostały . chciałem ci tym udowodnić , że jak zranisz , potem przeprosisz - krzywda w sercu pozostaje na zawsze i nie można dlatego ranić ludzi . trzeba myśleć 3 razy , potem działać . | net
|
|
 |
|
Zamknięta w czterech ścianach siedzę i zastanawiam się co ja takiego zrobiłam, że życie mnie tak traktuje.
|
|
 |
|
nawet jeżeli będzie mi cholernie zależeć - powiem, że mam wyjebane, bo nie chcę cierpieć kolejny raz.
|
|
 |
|
Nie obiecuję Ci być bezbłędna, najlepsza czy idealna. Ale obiecuję być zawsze, pomimo wszystko
|
|
 |
|
Chciałabym oddzielić przeszłość grubą kreską i zacząć żyć nowym życiem. Obudzić się w lepszej rzeczywistości, w lepszym świecie. Tym bez Ciebie. Ale nie umiem. Jesteś zbyt ważny dla mnie by tak po porostu z Ciebie zrezygnować. By tak po prostu zapomnieć o tym co było i co nas łączyło.
|
|
|
|