 |
Zastanów się ile ludzi właśnie traci życie, a ty krzyczysz, że nienawidzisz swojego.
|
|
 |
“Każdy Twój ból czułem na sobie kiedy Cię pocieszałem i mogłem go czuć podwójnie żebyś Ty nie czuła wcale.”
|
|
 |
Potrzebuję Cię widzieć, każdego dnia.
|
|
 |
Historia ja z książek Nicolasa Sparksa , ona porzucona niegdyś przez swoją pierwsza wielką miłość , nienawidzaca świata i wszystkich ludzi , których zresztą obwinia za swoją krzywdę i on który nie jedno w życiu przeżył ale na zewnątrz jest twardy jak skala twierdzac że jedyne uczucia jakie zna to ich brak . Spotkanie tych dwóch zniechrotanych psychicznie ludzi jest niczym wkurwiony saper przy rozbrajaniu bomby - istna katastrofa. A jednak ona pod wpływem tego 'drania' zaczęła inaczej postrzegać swiat i ludzi , inaczej zachowywała się też wobec innych , już nie było jak podczas wcześniejszego związku tym razem dała z siebie wszystko co najlepsze to co chowala w sobie przez tyle lat całe swoje dobro oddała jemu . A on ? On pozwolił jej na to by przestała dla niego myśleć racjonalnie , pozwalał rozkochiwac jej umysł i serce przystajac na to samo . Historia jak z bajki , niestety zakończenie znacznie różni się od tych z opowiadan , tu nie ma happy endu . Jest tylko 'end' . Typowo
|
|
 |
wiadomo - sex udany, ona skacze jak wariatka
to pierdolony pornol, a nie w ciemno randka
|
|
 |
To nie była miłość...
Szybko się skończyło...
To, to, co nas łączyło...
Nara, było miło !
|
|
 |
telefon milczy, nikt nie pyta co słychać.
|
|
 |
jak raz spróbujesz miłości to do końca dni będziesz kochać.
|
|
 |
Przykro jest patrzeć jak ludzie zmieniają się pod wpływem innych i gubią to ciepło które kiedys emitowali.
|
|
 |
choć widzimy się jak zwykle, ciągle czuję w tobie coś co dla mnie jest niezwykłe .
|
|
 |
Już rok i pół miesiąca razem, a jest między nami coraz to lepie, dziękuje za ten czas ;*
|
|
|
|