głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika poszukujactegoczegoniema

idealne teksty briefly dodał komentarz: idealne do wpisu 11 kwietnia 2013
ci  cichutko. nie mów już nic. błagam  nie rób mi tego. nie rozumiesz? nie potrafię od tak wyjawić wszystkiego o sobie. to boli. każde kolejne pytanie wycelowane prosto we mnie  przebija mnie jeszcze mocniej. nie mogę już powstrzymać łez. wróciły wszystkie najboleśniejsze wspomnienia. dlaczego mi to robisz? zapewne siedzisz teraz uśmiechając się  niczego nie rozumiesz. kocham cię. boże  na prawdę cię kocham. mogłabym całymi dniami wmawiać sobie i innym  że jest inaczej  ale teraz jest już późno  nikt mnie nie widzi. krwawię. umieram przez ciebie. chociaż jeden raz  ten jeden jedyny  nie wyniszczaj mnie aż do samego końca. jeśli nic dla ciebie nie znaczę  jeśli nie czujesz tego co ja  odejdź. przestań karmić mnie nadzieją. mogę wszystko zmienić. zachowanie  wygląd  przyzwyczajenia  ale nie uczucia. nie  jeśli wciąż będziesz je podsycał. zrób to dla mnie i odejdź. nie chcę już słyszeć ani jednego słowa. i pamiętaj  kocham cię. teraz już idź.

briefly dodano: 10 kwietnia 2013

ci, cichutko. nie mów już nic. błagam, nie rób mi tego. nie rozumiesz? nie potrafię od tak wyjawić wszystkiego o sobie. to boli. każde kolejne pytanie wycelowane prosto we mnie, przebija mnie jeszcze mocniej. nie mogę już powstrzymać łez. wróciły wszystkie najboleśniejsze wspomnienia. dlaczego mi to robisz? zapewne siedzisz teraz uśmiechając się, niczego nie rozumiesz. kocham cię. boże, na prawdę cię kocham. mogłabym całymi dniami wmawiać sobie i innym, że jest inaczej, ale teraz jest już późno, nikt mnie nie widzi. krwawię. umieram przez ciebie. chociaż jeden raz, ten jeden jedyny, nie wyniszczaj mnie aż do samego końca. jeśli nic dla ciebie nie znaczę, jeśli nie czujesz tego co ja, odejdź. przestań karmić mnie nadzieją. mogę wszystko zmienić. zachowanie, wygląd, przyzwyczajenia, ale nie uczucia. nie, jeśli wciąż będziesz je podsycał. zrób to dla mnie i odejdź. nie chcę już słyszeć ani jednego słowa. i pamiętaj, kocham cię. teraz już idź.

teraz sobie przypomniałaś? po tych wszystkich latach  gdy musiałam całkiem sama sobie ze wszystkim radzić  masz do mnie pretensje  że nie ma między nami żadnej więzi? nie naprawisz już tego  jest za późno. spóźniłaś się o dziewięć lat. dorastałam sama  bez wsparcia  bez miłości. wysłanie kilka razy do psychologa i dawanie pieniędzy na wszystkie zachcianki  nie zastąpiło mi najważniejszych potrzeb.  jesteś dla mnie całkowicie obcą osobą  nie matką  o której od zawsze marzyłam.

briefly dodano: 10 kwietnia 2013

teraz sobie przypomniałaś? po tych wszystkich latach, gdy musiałam całkiem sama sobie ze wszystkim radzić, masz do mnie pretensje, że nie ma między nami żadnej więzi? nie naprawisz już tego, jest za późno. spóźniłaś się o dziewięć lat. dorastałam sama, bez wsparcia, bez miłości. wysłanie kilka razy do psychologa i dawanie pieniędzy na wszystkie zachcianki, nie zastąpiło mi najważniejszych potrzeb. jesteś dla mnie całkowicie obcą osobą, nie matką, o której od zawsze marzyłam.

ktoś kiedyś mi powiedział  że wszystko co robimy jest owocem miłości. miłości  która jest naszym jedynym czystym tlenem. napędza nasze serca do życia. jest odpowiedzią na każde pytanie. sprawia  że widzimy wszystko przez różowe okulary. mamy siłę by walczyć. jednak zapomniał uprzedzić jak bardzo destrukcyjna potrafi być  oraz że jednak nie każdy ma prawo jej doświadczyć. proszę  weź moje dłonie. weź płuca. weź zielone oczy. weź uśmiech. weź kręcone włosy. weź doświadczenia. weź wspomnienia. weź serce  nie potrzebuję już tego. weź co tylko chcesz  oddam wszystko. w zamian daj mi tylko odrobinę miłości  nie więcej niż naparstek. dla ciebie to nic wielkiego  dla mnie ten mały gest będzie kołem ratunkowym w świecie  który zapomina co to znaczy kochać.

briefly dodano: 9 kwietnia 2013

ktoś kiedyś mi powiedział, że wszystko co robimy jest owocem miłości. miłości, która jest naszym jedynym czystym tlenem. napędza nasze serca do życia. jest odpowiedzią na każde pytanie. sprawia, że widzimy wszystko przez różowe okulary. mamy siłę by walczyć. jednak zapomniał uprzedzić jak bardzo destrukcyjna potrafi być, oraz że jednak nie każdy ma prawo jej doświadczyć. proszę, weź moje dłonie. weź płuca. weź zielone oczy. weź uśmiech. weź kręcone włosy. weź doświadczenia. weź wspomnienia. weź serce, nie potrzebuję już tego. weź co tylko chcesz, oddam wszystko. w zamian daj mi tylko odrobinę miłości, nie więcej niż naparstek. dla ciebie to nic wielkiego, dla mnie ten mały gest będzie kołem ratunkowym w świecie, który zapomina co to znaczy kochać.

czy istnienie pojęcie  dobrej zmiany ? ponoć tak. mówią  że każda zmiana  która zachodzi w naszym życiu ma na nie pozytywny oddźwięk  ale czy aby na pewno zawsze? jeśli tak  to dlaczego tak bardzo się tego boimy? dlaczego przed każdą czynnością  która w pewien sposób będzie miała wpływ na przyszłość  musimy poważnie ją przemyśleć? boimy się. boimy się zmienić obecne życie przed czymś co tak na prawdę nie jest pewne. i może właśnie popełniam kolejny błąd  ale właśnie zamierzam wszystko zmienić. zacząć żyć od nowa. nie ważne jeśli ktoś przez to ode mnie odejdzie. nie ważne jeśli to mnie złamie. powstanę  dumna z tego co osiągnęłam. mam czystą kartę. właśnie zaczynam pierwszy krok.

briefly dodano: 8 kwietnia 2013

czy istnienie pojęcie "dobrej zmiany"? ponoć tak. mówią, że każda zmiana, która zachodzi w naszym życiu ma na nie pozytywny oddźwięk, ale czy aby na pewno zawsze? jeśli tak, to dlaczego tak bardzo się tego boimy? dlaczego przed każdą czynnością, która w pewien sposób będzie miała wpływ na przyszłość, musimy poważnie ją przemyśleć? boimy się. boimy się zmienić obecne życie przed czymś co tak na prawdę nie jest pewne. i może właśnie popełniam kolejny błąd, ale właśnie zamierzam wszystko zmienić. zacząć żyć od nowa. nie ważne jeśli ktoś przez to ode mnie odejdzie. nie ważne jeśli to mnie złamie. powstanę, dumna z tego co osiągnęłam. mam czystą kartę. właśnie zaczynam pierwszy krok.

nie dostajesz kolejnej szansy. teraz ja będę o wszystkim decydowała. kiedy się spotykamy  co możesz zrobić. pocałujesz mnie wyłącznie kiedy ja będę miała na to ochotę. przestaje mnie już interesować co i z kim robisz. ślady z mojego nadgarstka są już prawie niewidoczne  tak samo jak to co czuję do ciebie  chociaż tak na prawdę   czułam. teraz wszystko będzie wyglądało zupełnie inaczej  kochanie.

briefly dodano: 8 kwietnia 2013

nie dostajesz kolejnej szansy. teraz ja będę o wszystkim decydowała. kiedy się spotykamy, co możesz zrobić. pocałujesz mnie wyłącznie kiedy ja będę miała na to ochotę. przestaje mnie już interesować co i z kim robisz. ślady z mojego nadgarstka są już prawie niewidoczne, tak samo jak to co czuję do ciebie, chociaż tak na prawdę - czułam. teraz wszystko będzie wyglądało zupełnie inaczej, kochanie.

z gołymi rękami  w podartej sukience  łapię oddech  pędzę   żeby mieć Cię  wiem  że jesteś gdzieś... błagam  Tato  nie uciekaj. on odwraca się i szydzi  staję bez ruchu  zwlekam. pomyłka  fatamorgana  zmyślony cień człowieka    Guova

briefly dodano: 8 kwietnia 2013

z gołymi rękami, w podartej sukience, łapię oddech, pędzę, żeby mieć Cię, wiem, że jesteś gdzieś... błagam, Tato, nie uciekaj. on odwraca się i szydzi, staję bez ruchu, zwlekam. pomyłka, fatamorgana, zmyślony cień człowieka / Guova

dajcie mi już spokój. zejdźcie ze mnie. przestańcie mi mieszać w głowie. już sama nie wiem co mam zrobić. wielcy znawcy ludzkich uczuć. teraz wszyscy mnie namawiacie abym zrobiła ten  pierwszy  krok  żebym zaryzykowała. potrzymacie mnie jeszcze chwilę na duchu  ale po chwili odejdziecie zadowoleni. udało się  namówiliście kolejną idiotkę żeby zaryzykowała  a że nie wyszło  trudno. teraz musi sobie sama poradzić  prawda? kiedy nie będę miała siły by otworzyć oczu  ilu z was wciąż przy mnie będzie? założę się o wszystko co kocham  że nie znajdę ani jednej pomocnej dłoni.

briefly dodano: 8 kwietnia 2013

dajcie mi już spokój. zejdźcie ze mnie. przestańcie mi mieszać w głowie. już sama nie wiem co mam zrobić. wielcy znawcy ludzkich uczuć. teraz wszyscy mnie namawiacie abym zrobiła ten "pierwszy" krok, żebym zaryzykowała. potrzymacie mnie jeszcze chwilę na duchu, ale po chwili odejdziecie zadowoleni. udało się, namówiliście kolejną idiotkę żeby zaryzykowała, a że nie wyszło, trudno. teraz musi sobie sama poradzić, prawda? kiedy nie będę miała siły by otworzyć oczu, ilu z was wciąż przy mnie będzie? założę się o wszystko co kocham, że nie znajdę ani jednej pomocnej dłoni.

Nie chcę związku  chcę wpadać do Ciebie raz na jakiś czas  posłuchać o prozaicznych  codziennych sprawach  nic nie mówić innym o tej pokręconej relacji  być wolną  ale jednak Twoją  Ty wolny  ale jednak wierny mi. A pewnego dnia po prostu nie wyjdę. Zatrzymasz mnie pod kołdrą  za rękę  nadgarstek czy co tam  i prześpimy jeszcze trochę  szkołę  ważne spotkania  innych ludzi. Obudzimy się inni  uświadomieni  że z tego może wyjść coś dobrego.    primitivna

briefly dodano: 7 kwietnia 2013

Nie chcę związku, chcę wpadać do Ciebie raz na jakiś czas, posłuchać o prozaicznych, codziennych sprawach, nic nie mówić innym o tej pokręconej relacji, być wolną, ale jednak Twoją, Ty wolny, ale jednak wierny mi. A pewnego dnia po prostu nie wyjdę. Zatrzymasz mnie pod kołdrą, za rękę, nadgarstek czy co tam, i prześpimy jeszcze trochę, szkołę, ważne spotkania, innych ludzi. Obudzimy się inni, uświadomieni, że z tego może wyjść coś dobrego. / primitivna

w czym jest problem? zależy wam na sobie  tobie na nim zależy  to widać tak samo jak bardzo was do siebie ciągnie. chodzi ci o nią? przecież sama mówisz  że nic ich nie łączy. dziewczyno  ona ma chłopaka  który na pewno już dawno by mu wypierdolił  gdyby się dowiedział  że coś między nimi jest. a co do twoich przypuszczeń  że zależy mu wyłącznie na twojej fizyczności. jesteś pewna? podaj mi chociaż jeden konkretny argument  bo jak na razie niespecjalnie mnie przekonujesz  że tak jest. mamy do niego kilka kroków. pójdziemy tam  ja zniknę i porozmawiasz z nim. nie chodzi mi o to żebyś wyjawiła mu wszystkie uczucia wobec niego  tylko wprost przedstawiła mu co cię wkurwia i albo to zmieni  albo niech się odwali  bo wtedy ja się nim zajmę. idziemy? nie podpuszczam cię  ale i tak tego nie zrobisz.

briefly dodano: 7 kwietnia 2013

w czym jest problem? zależy wam na sobie, tobie na nim zależy, to widać tak samo jak bardzo was do siebie ciągnie. chodzi ci o nią? przecież sama mówisz, że nic ich nie łączy. dziewczyno, ona ma chłopaka, który na pewno już dawno by mu wypierdolił, gdyby się dowiedział, że coś między nimi jest. a co do twoich przypuszczeń, że zależy mu wyłącznie na twojej fizyczności. jesteś pewna? podaj mi chociaż jeden konkretny argument, bo jak na razie niespecjalnie mnie przekonujesz, że tak jest. mamy do niego kilka kroków. pójdziemy tam, ja zniknę i porozmawiasz z nim. nie chodzi mi o to żebyś wyjawiła mu wszystkie uczucia wobec niego, tylko wprost przedstawiła mu co cię wkurwia i albo to zmieni, albo niech się odwali, bo wtedy ja się nim zajmę. idziemy? nie podpuszczam cię, ale i tak tego nie zrobisz.

wiem  na prawdę wiem  że muszę z nim porozmawiać  że musimy sobie wszystko uzgodnić  że nie mogę tego tak w sobie trzymać. ale zrozum. nie mogę. po zakończeniu ostatniej tego typu relacji  obiecałam przed samą sobą  że już więcej nie popełnię tego samego błędu. już nigdy nie wyjawię jako pierwsza tego co czuję. dlaczego? to tak bardzo boli. ta świadomość  że z pełną szczerością wypowiadasz to czego serce nie jest w stanie samo zrobić  a on już jest pewny  że cię zdobył. może zrobić z tobą co tylko zechce. okłamać  złamać  zdradzić. i gdy znudzi się tobą  znajdzie inną  lepszą  ładniejszą  być może inteligentniejszą. natomiast ty przestaniesz mieć jakiekolwiek znaczenie. zostaniesz całkiem sama  już tylko z połową serca  obwiniając się takim tokiem wydarzeń. dlatego  choćbym chciała  nie potrafię z nim porozmawiać.

briefly dodano: 7 kwietnia 2013

wiem, na prawdę wiem, że muszę z nim porozmawiać, że musimy sobie wszystko uzgodnić, że nie mogę tego tak w sobie trzymać. ale zrozum. nie mogę. po zakończeniu ostatniej tego typu relacji, obiecałam przed samą sobą, że już więcej nie popełnię tego samego błędu. już nigdy nie wyjawię jako pierwsza tego co czuję. dlaczego? to tak bardzo boli. ta świadomość, że z pełną szczerością wypowiadasz to czego serce nie jest w stanie samo zrobić, a on już jest pewny, że cię zdobył. może zrobić z tobą co tylko zechce. okłamać, złamać, zdradzić. i gdy znudzi się tobą, znajdzie inną, lepszą, ładniejszą, być może inteligentniejszą. natomiast ty przestaniesz mieć jakiekolwiek znaczenie. zostaniesz całkiem sama, już tylko z połową serca, obwiniając się takim tokiem wydarzeń. dlatego, choćbym chciała, nie potrafię z nim porozmawiać.

nie wiem co robisz. nie wiem kto jest obok ciebie. piję zieloną herbatę i boję się. po alkoholu nie potrafisz nad sobą panować. być może właśnie teraz wasze usta się połączyły. obejmujesz jej ciało tak jak wcześniej moje. czule przeczesujesz jej włosy. jesteś wobec niej delikatniejszy? czulszy? nie okłamujesz jej? a czy ona daje ci to ukojenie jakiego ja nie mogłam? czy to dzięki niej twoje serce się uspakaja? czy jej dotyk jest cieplejszy od mojego? sprawiła  że się właśnie uśmiechasz? powiedz mi kochanie  zdajesz sobie sprawę  że właśnie odchodzę od zmysłów? na pewno doskonale się bawisz  świat kręci ci się przed oczami coraz bardziej  a ja nie chcę dopuścić do siebie myśli w jaki sposób to wykorzystujesz. choć na pewno się tym pochwalisz. póki co  mną się nie przejmuj. to nie pierwsza taka noc  kiedy zamiast snu otulą mnie słone krople  dzięki którym być może nad ranem uda mi się zasnąć.

briefly dodano: 6 kwietnia 2013

nie wiem co robisz. nie wiem kto jest obok ciebie. piję zieloną herbatę i boję się. po alkoholu nie potrafisz nad sobą panować. być może właśnie teraz wasze usta się połączyły. obejmujesz jej ciało tak jak wcześniej moje. czule przeczesujesz jej włosy. jesteś wobec niej delikatniejszy? czulszy? nie okłamujesz jej? a czy ona daje ci to ukojenie jakiego ja nie mogłam? czy to dzięki niej twoje serce się uspakaja? czy jej dotyk jest cieplejszy od mojego? sprawiła, że się właśnie uśmiechasz? powiedz mi kochanie, zdajesz sobie sprawę, że właśnie odchodzę od zmysłów? na pewno doskonale się bawisz, świat kręci ci się przed oczami coraz bardziej, a ja nie chcę dopuścić do siebie myśli w jaki sposób to wykorzystujesz. choć na pewno się tym pochwalisz. póki co, mną się nie przejmuj. to nie pierwsza taka noc, kiedy zamiast snu otulą mnie słone krople, dzięki którym być może nad ranem uda mi się zasnąć.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć