|
Wyszła na balkon, usiadła na drewnianym krześle, w dłoniach miała gorącą, malinową herbatę, która ogrzewała jej dłonie. Zapatrzona w lśniący nad jej głową księżyc, zastanawiała się co będzie dalej. Jaka czeka ją przyszłość. Czy w końcu będzie szczęśliwa.? / youstee
|
|
|
wredny skurwysyn. ;((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((
|
|
|
a oni ? zupełnie inaczej niż my . oni zakochują się przypadkiem . czasem nawet nie wiedzą , że to już , a może po prostu nie chcą wiedzieć . wmawiają sobie , że są gatunkiem , który zdobywa i zostawia . ale gdy już strzała amora ich trafi potrafią być naprawdę wspaniali . robią rzeczy , o których nigdy by nie pomyśleli , są cholernie zazdrośni i bardzo im zależy . mają plany co do waszego wspólnego życia , a wszystkie inne dziewczyny przestają jakby istnieć . wydaje się , że dla ciebie mogli by zabić .
|
|
|
dzisiaj włączyłam jedną piosenkę. tą moją ukochaną, która towarzyszyła mi przez całą zeszłoroczną jesień i początek zimy. pamiętam jak w chłodne popołudnia po szkole uciekaliśmy do pobliskiej knajpki na gorącą pizzę. kłóciłam się z nim o miejsce przy ciepłym kaloryferze. w rezultacie i tak mocno mnie do siebie przytulał ogrzewając mnie sto razy lepiej i bardziej. ciągle się śmialiśmy, wygłupialiśmy, prowadziliśmy długie rozmowy i nawet nie zauważaliśmy, kiedy już trzeba było się żegnać. nie chciał mi podawać kurtki, która wisiała tuż koło niego ale i ta kazał mi zapinać się pod samą szyję i poprawiał szalik. wychodziliśmy, kiedy na dworze było już ciemno. pozwalał mi trzymać go mocno za ramię, kiedy przechodziliśmy przez nieoświetloną część parku . zawsze wtedy mnie straszył , że ktoś się chowa za drzewami albo za nami idzie. żegnał mnie buziakiem i znikał wbiegając po schodach do autobusu . zostawiał mnie z tą piosenką w słuchawkach, zstęsknionymi już ustami , dłońmi i sercem .
|
|
|
trwanie przy nim było dla mnie bardziej naturalne
niż oddychanie.
|
|
|
w słuchawkach czuję się bezpieczniej.
|
|
|
' nie obchodzi cię, że byłaś całym światem'
|
|
|
Bardzo często myślałam o tym, jak brzmi jego głos, gdy wypowiada moje imię.
|
|
|
wyjdź z mojej pamięci, dopiero wtedy będe wolna.
|
|
|
Gdy spojrzenia się spotkały, mocniej zabiło
serce.
|
|
|
Jest parę złudzeń, które warto mieć, by żyć.
|
|
|
.. i bądź, gdy życie zaskoczy mnie nieszczęściem.
|
|
|
|