 |
sprawiasz, że chciałabym mieć więcej niż jeden środkowy palec.
|
|
 |
nazywasz go szczęściem, chociaż to on przynosi Ci najwięcej bólu.
|
|
 |
może widzę Cię już ostatni raz. chodźmy stąd. nie chcę wiedzieć, że jutro może Cię zabraknąć.
|
|
 |
Gdybym była choć odrobinę odważniejsza ,gdybym podeszła i po prostu Cię przytuliła , przecież nie mam do stracenia nic, oprócz dumy.
|
|
 |
udaje kurwa silną ,a tak na prawdę wszystko rozpierdala mnie od środka./trzymajdystans.
|
|
 |
Czekam z niecierpliwością na chwilę, gdy odkryjesz, że na czubku twojego nosa nie kończy się świat..
|
|
 |
To było takie proste patrzeć na ciebie w przepływie gniewu - bez uśmiechu, bez gestu zachęcającego. I takie trudne, gdy chciałam ci tyle powiedzieć i mocno cię przytulić.
|
|
 |
sam tworzysz ten tunel,
zjeżdżalnie kłamstw
bez końca.
|
|
 |
staram się trzymać emocje na wodzy,
utrzymać obojętność na twarzy,
ale Twoja obecność pokona wszystko
|
|
 |
Bo gdy już wiesz, co zadaje jej ból,
musiałbyś być idiotą, żeby ranić.
|
|
 |
'Zbyt długo zaprzeczaliśmy
Teraz obydwoje jesteśmy zmęczeni próbowaniem.'
|
|
 |
Mogłabym co rano wstawać godzinę wcześniej by wyciskać Ci na śniadanie sok ze świeżych jagód. Mogłabym wydawać majątek na kosmetyki by podkreślić błysk w swym oku na Twój widok. Mogłabym płaczem feniksa uleczyć wszystkie Twe rany. Wszystko bym mogła. Ale Tobie wystarczyło, że ona rozłożyła nogi.
|
|
|
|