 |
toczę wojnę ze światem a jedyne czym się jaram to książkami i rapem
|
|
 |
tylko nie mów mi, że dało się inaczej, jak inaczej, skoro do Ciebie wciąż tracę zasięg?
|
|
 |
Może to czas najwyższy, by pogadać?
Jak długo? 3 lata nie potrzebowałem Cię,
milczałem, nie chcąc wracać,
bo takim jak ja się nie wybacza.
|
|
 |
nie wiem co mnie przeraża bardziej - Twoja łatwowierność czy moje kłamstwa?
|
|
 |
nie mógłbym żyć sam, z Tobą? też nie.. bo jak kochać kogoś jeśli nienawidzisz siebie
|
|
 |
odwróciłem się i chciałem wrócić, ale życzeń nie spełnisz jak ich nie masz za co kupić.
|
|
 |
jesteś sam, i choć czujesz jej dotyk, to wiesz, że dotyk można kupić za 100 złotych
|
|
 |
Jestem z Nim miliony wspaniałych chwil, setki przegadanych godzin, wiele rozmów telefonicznych w czasie powrotów do domu. Jestem z Nim już kilka drobnych kłótni, parę wspólnych nocy, kilkanaście wypadów na miasto aby coś zjeść.. Jestem z Nim wiele przejechanych kilometrów, parę wspólnych imprez, wiele wypitego wspólnie alkoholu. Jestem z Nim więcej czasu niż ilość wylanych łez przy Nim. Jesteśmy razem mimo przeciwności losu i tego, że przez cały tydzień się nie widzimy ponieważ On pracuje - ja się uczę i chodzę na zdjęcia. Jesteśmy razem mimo tylu niedogodności czy sprzeczek kto ma spać pod ścianą albo który film włączyć. Jesteśmy razem tak długo, że potrafimy pójść na kompromis.. Jesteśmy ze sobą, bo nie boi sie być moim królikiem doświadczalnym jeżeli chodzi o jedzenie. Jesteśmy razem wystarczająco długo, aby wiedzieć, że nieważny jest przebyty wspólnie czas, ale uczucia, które do siebie żywimy. / maniia
|
|
 |
Jestem zmęczona byciem dobrym człowiekiem... Wkrótce stanę się taką egocentryczną suką, jaką inni twierdzą, że już jestem...
|
|
 |
Boże, mam nadzieję, że mnie usłyszysz. Nie pozwól mi go stracić, nie pozwól by to był koniec. Nie istnieje nikt, kto tak jak on, kiedykolwiek sprawiał, że czuję, że jestem żywa. Proszę, musisz mi uwierzyć. Szukałam całą wieczność, szukałam wszędzie. I odnalazłam. Odnalazłam siebie, właśnie w jego oczach. / knb4
|
|
 |
Nie martw się, dam sobie radę. Jakoś przy piątek kresce i dwudziestym kieliszku odnajdę swoją drogę do piekła, bez niczyjej pomocy. / knb4
|
|
|
|