 |
|
wróć, jeżeli teraz nie możesz to pamiętaj, że innym razem też będę czekać - zawsze.
|
|
 |
nie mam odwagi pytać czy mi wybaczysz
nie mam odwagi mam tylko strach w oczach
nie mam odwagi pytać czy mi wybaczysz
chcę Ci powiedzieć, że zawsze będę Cię kochał
|
|
 |
widzę Twoją twarz w obrazach naszej przeszłości
Twoje oczy, gdy mówiłem szczerze o miłości
Twoje oczy, gdy układaliśmy wspólnie plany
te w których nie było nienawiści i zdrady
|
|
 |
Tak wiele mam Ci dziś do powiedzenia
Wiem, tamten czas minął bezpowrotnie
Tak być musiało, Ty najlepiej sama wiesz
Tamte dni to przeszłość, dziś to wszystko wraca.
|
|
 |
Kłócimy się, chyba jak każda para. Było kilka ostrzejszych słów, raniąca cisza i zastanawianie się jak długo jeszcze pociągniemy. On potrafi być wredny, ja jeszcze gorsza. On uparty, ja ciągle unosząca się dumą. Nie jest łatwo, ale wolę spiny z nim niż wesołe dni z kimś innym./falszmaszwypisanynamordzie
|
|
 |
Zwątpienie jest tylko zwątpieniem
Ja wątpię we wszystko, jestem tylko człowiekiem
|
|
 |
Czasami wątpię jak Ty w cały świat
Czasami wątpię w siebie, wątpię w nas
To jest tak silne, że wraca do mnie w snach
Przewracam się, leżę, nie mam siły by wstać
|
|
 |
Śnią mi się sny, w których zostaję sam
Bo ci, których kocham nie chcą mnie znać
Ci, których znałem odeszli w niepamięć
Nie przynosi ulgi ulubiony kawałek
Wyłączam radio, cisza każe mi myśleć
Łzy cisną się same, w myślach mam modlitwę
Boże, daj mi jeszcze trochę wiary
Wątpię w cel podróży, pogubiłem mapy
Nie mam siły iść, nie mam siły biec
Nawet gdybym miał, to nie wiedziałbym gdzie
Wskaż mi drogę, podaruj mi siłę
I wybacz mi proszę, to że w Ciebie zwątpiłem
|
|
 |
Liczę grzechy na palcach, brak rąk
Potrzebuję pomocy, Ty daj mi swoją dłoń
|
|
 |
Wiem co to miłość i widziałem jak upada
|
|
 |
“Żebyś robił mi kakao jak mi zimno i kawę na śniadanie i całował we włosy po przebudzeniu i na dobranoc i pisał głupie wiadomości z dalekich podróży i zabierał na spacer w sobotnie popołudnie i czytał książki koło mnie przed snem i mówił, że boli że nie wiesz że przemija i że nie umiesz i całował w kinie i uczył jak się zmienia pas w popołudniowych korkach i leżał ze mną na słońcu nad wodą i mnie dotykał i podziwiał nową sukienkę i mówił, że beze mnie to bez sensu i głaskał po policzku i robił mi zdjęcia i oglądał ze mną ulubione filmy po raz piętnasty i śmiał się ze mną i przytulał kiedy płaczę bo ja ciągle płaczę, więc przytulaj mnie ciągle i zabierał na koncerty i leżał ze mną na ławce w parku i przynosił mi kwiaty i nie pozwalał rozpadać się na kawałki i zabrał mnie nad morze i tańczył ze mną i żebyś za mną tęsknił kiedy mnie obok nie ma i żebyś już wiedział żebyś był pewny.”
|
|
 |
Może czasami była zbyt naiwna i ufała ludziom, od których powinna trzymać się z daleka, ale taka już była i mimo chęci nie potrafiła tego zmienić.
|
|
|
|