 |
Siedzę i tak rozmyślam nad nami .. Znowu wróciłeś silniej. Od miesiąca błąkamy się między sobą jeszcze bardziej. Robisz mi nadzieję, potem zabierasz. Od tego czasu cały czas myślę , nad Tobą, sobą, nad nami.. Nasza ostatnia rozmowa sprawiła ,że poczułam to najboleśniej.. Mam wrażenie ,że unikasz spotkania .. Mam wrażenie ,że wymyka to się nam z rąk , ten cały pieprzony flirt.. Co raz dotkliwiej czuję to ,że już nam nie wyjdzie nic. Potrzebujemy poważnej rozmowy , nie takiej przez facebooka, sms-y czy takiej w szkole.. /cz.1lokoko
|
|
 |
Znowu wszystko między nami popsułam .. Znowuu ja .. Jestem beznadziejna .. Nie radzę sobie z niczymm .. /lokoko
|
|
 |
Nie pytaj mnie czy to ma sens, podobno wszystko po coś jest.
|
|
 |
"Będziemy tutaj godnie żyć, nie liczy się hajs, nie liczy się nic. Nie zabraknie nam już niczego, trzymam Cię ręką prawą i lewą. Wszystko po to by z Tobą być, Ty moim, a ja Twoim cieniem. I dla tych chwil chce mi się żyć, coś ciągnie mnie, jak magnes, do Ciebie."
|
|
 |
"Ktoś mi mówi, jak mam żyć, to całkiem kurwa śmieszne. Co Ty w domu nie masz lustra.? Tak w ogóle kim Ty jesteś.?
Biorę wdech, pech na mnie nie robi wrażenia. Cioty spuszczają wzrok, prawdy boją się jak ognia."
|
|
 |
Mimo wszystko zaufałam Ci, na przekór temu, bo byłeś zerem, a ja chciałam pomóc zacząć od zera zeru.
|
|
 |
Jednak mimo wszystko kocham Cię za przeszłość
może życie bez przeszkód byłoby zupełnie nudne.
|
|
 |
W tym kraju pijesz, gdy się cieszysz.
Pijesz, gdy jesteś smutny.
Ludzie zmienili miłośc do życia w miłość do wódki
|
|
 |
Oddaliliśmy się od siebie.. Boję się jak to będzie , boję się wrócić tam i widzieć Cię codziennie../lokoko
|
|
 |
Doszłam do wniosku iż coś w moim życiu trzeba zmienić.. Padło na Ciebie. Pakuj walizki beybe! / madelay
|
|
 |
Jeśli faceci przestaną być takimi dupkami, ja przestanę być taką suką ! / madelay
|
|
|
|