 |
|
wyczuwam fałszywych ludzi jak owczarek niemiecki kokaine na lotnisku.
|
|
 |
|
Zabiła go ulica, rodzice się nim nie interesowali, robił co chciał, pomyślicie teraz: Ten to miał dobrze, starzy się go nie czepiali, robił co chciał, kiedy chciał i jak chciał. Jednak brakowało mu miłości i kogoś, kto by go docenił. Wciągnął się w narkotyki, zaczynał dzień od blantów, kończył na kreskach. Siedział drugi rok w pierwszej klasie gimnazjum, chodził na przerwach na papierosa, wciągał w nałóg małolatów. Na palarni w czasie przerwy poznał dziewczynę, może młodsza od niego, trochę niższa, w każdym bądź razie - piękna. Spytała się go o ognia. Od tego momentu jego życie obróciło się o 360 stopni, zakochał się, ona najwyraźniej też. Wyciągnęła go z bagna, rzucił dla niej kumpli, narkotyki i melanże. Cierpiał, gdy nie miał jej przy sobie. Po pół roku oznajmiła, że nigdy go nie kochała, zostawiła go samego, z ogromną dziurą w sercu. Co się z nim teraz dzieje? Nie wiem, ale mimo wszystko czuję, że cierpi, bardzo. [nichuja]
|
|
 |
|
przecież dobrze wiesz, że wymiękam przy Twoich oczach
|
|
 |
|
mieć złamane serce i wierzyć w miłość, to tak jakbyś wyjebał się na betonie, a udawał, że to trawa.
|
|
 |
|
Możemy uznać, że nie istnieję. Nigdy nie słyszałeś mojego głosu, ani nie kojarzysz twarzy. Byłam tylko jednym z tych ulotnych snów.
|
|
 |
|
Nigdy już się nie nauczę żyć bez Ciebie.!
|
|
 |
|
"dobrze" zazwyczaj oznacza u mnie "chujowo
|
|
 |
|
i mimo tylu par oczu o różnych kolorach na tym świecie i tak te jedne - zielone pozostaną dla mnie na zawsze najpiękniejsze. ♥
|
|
 |
|
Zapamiętaj przed kurwami nigdy nie klękaj,
jebać konfidenta kwestia pierwszorzędna,
psy, ciągły stres, bądź świadom, ziomuś wiedz,
ilu było pewniaków i co, dali w piec.
Zapamiętaj sam już to zrobiłem chętnie,
bo za plecami kłody rzucają
|
|
 |
|
jedyne co znowu zostało to żyletka, której tak ostatnio unikam..~ angk
|
|
 |
|
Jestem przeciętna, niczym na pozór się nie wyróżniam, nie przyciągam uwagi ludzi w autobusie, na mieście, w kawiarni, czy w sklepie. Jednakże moje serce jest dwa razy większe niż u normalnego człowieka. Wiąże się z tym to, że kocham więcej i wszystko przeżywam ze zdwojoną siłą. Dlatego proszę Cię o to, że gdy nasze drogi się zejdą, byś uszanował moje serduszko, bo ono często cierpi przez ludzi bez uczuć, aż za często. [nichuja]
|
|
|
|