 |
Chyba lubisz tak oderwać się od niej i gdzieś się nachlać
Ale mógłbyś popełnić zbrodnię, gdybyś z innym ją zastał
|
|
 |
chcesz ze mną polecieć ja latam tylko wysoko
|
|
 |
nie chcesz mieć leszcza wiem to nie ta co skacze na pierwsze lepsze pento elooo :)
|
|
 |
wyglądasz słodko choć nie jesteś małolatką już,dobrą wariatką z gadką wiesz jak się nawija makaron na uszy zawijasz o mamma mia
|
|
 |
Chcieć to móc, dobrze wiesz mogłeś wszystko,błędny ruch nagle zmienił rzeczywistość,każdy dzień wolno goi Twoje rany,a to co miało być to dziś zapomniane plany ;)
|
|
 |
Za miesiąc święta. Zapewne będą toczyły się właśnie teraz potężne kminy, jak zwykle - pasterkowo. Będą kolędy, będzie choinka, prezenty i życzenia. Ja, na ten miesiąc przed świętami, powinnam ułożyć jakąś listę wymarzonych rzeczy, lecz ślęcząc nad pustą kartką nie wiem, co napisać. Wyjątkowo, Boże, dzisiaj nie proszę. Dziś dziękuję, bo tego, co mam, nawet sama nie potrafiłabym tak perfekcyjnie opracować. Co mi z kilku tytułów książek czy płyt, tak w gruncie rzeczy? To mimo swojej ceny, nie ma żadnej wartości. Życiowy paradoks, iż to, co najlepsze nie żąda banknotów z portfela.
|
|
 |
I może dla Ciebie to tak niewiele - rozłożenie rąk, sekundy czekania aż się przybliżę, zamknięcie mnie w uścisku. Powszechne zachowanie pospolicie zwane przytulaniem. Ja odnajduję pod tym całą serię ważnych szczegółów. Czuję Cię. Palce wędrujące po moim kręgosłupie, serce bijące nieopodal mojego, ciepły oddech na policzkach, wargach, czole - w zależności od chwili. Jestem najbliżej Twojego gorącego ciała i jestem Twoja, i podświadomie czuję jak chcesz mojej obecności i uchylasz mi drzwi do swojego świata.
|
|
 |
Zobaczysz, jeszcze ci dziś przejdę przez myśl.
|
|
 |
Nie zwariować do reszty, a życie polepszyć
|
|
 |
Nadal wierzysz, że to jeszcze wróci. Nadal czekasz na jakąkolwiek reakcję z Jego strony. Myślisz, że nadejdzie taki dzień, gdy idąc ulicą, zatrzyma się i powie: cholera, ona mnie naprawdę kocha. A później przybiegnie pod twoje drzwi, może jeszcze zagra na gitarze, czekając aż wyjdziesz na balkon, wręczy bukiet kwiatów i będziecie żyli długi i szczęśliwie. Daj spokój, obie wiemy, że w takim złudzeniu żyją tylko księżniczki w bajkach. Spójrz za siebie. Wiem, nie powinno się patrzeć wstecz, ale zrób to tylko na chwilę. Widzisz te momenty upokorzenia? Słyszysz znów Jego słowa, które zadały ci ból? Widzisz nieprzespane noce? Nadzieję, że może dziś go spotkasz i może to właśnie dziś będzie lepiej, inaczej? Chwilową radość, kiedy coś poszło po twojej myśli? A teraz wróć z powrotem i odpowiedz sobie na pytanie, którego tak bardzo się boisz: czy jest sens czekać nadal? Przecież minęło już tyle czasu. [ yezoo ]
|
|
 |
lubię w tobie spontan i kiedy się kłócimy mam ochote Ci wyjebać ahh te dziewczyny,lubię twoje usta są zajebiście pełne,chociaż moje odzywki są zwykle nie uprzejme
|
|
|
|