 |
"Wciąż marze, że jeszcze kiedyś staniesz obok, chwycisz mnie za rękę i razem zburzymy tą samotność."
|
|
 |
"Mieszam wódkę z kokainą."
|
|
 |
Kiedy spierdolę już wszystkie opcje, kiedy już naprawdę nie będzie już dla mnie żadnych szans, w niczym, z nikim, nigdzie, wtedy, wiesz, wtedy już chciałabym tylko tak pięknie, ale naprawdę pięknie i wielkim stylu wyniszczać się, aż do końca. Tyle, nic więcej.
|
|
 |
Nawet mi nie pierdol, że zwyczajnie się pogubiłam, zagubiłam, że to normalne i każdy tak się czuje, bo gówno prawda. Nie czułam się zagubiona, dopóki wy nie zaczęliście mi wmawiać, że tak jest.
|
|
 |
To się nam kurwa wymyka spod kontroli i znów zaczyna mi się coś pierdolić w głowie, bo nie wiem już nawet, którą paczkę fajek otwieram, myśląc jaki z Ciebie pojeb i właściwie dokładnie tak samo myślę o sobie, no ale przecież, co my do chuja właściwie robimy, przecież ta nasza normalność była taka cudowna, taka rzadka, gdy wszystko wszystkim wokół się pierdoliło, my wciąż tam byliśmy, ponad tym, razem, ale nie, kurwa nie, zbyt wielkie z nas pojeby, zbyt wiele cugów razem przeżyliśmy, za bardzo kurwa nie potrafimy żyć na trzeźwo, no kurwa, przecież nie pije drugi dzień i już chce mi się wyć i tęsknie, tęsknie jak pojeb, ale nie wiem właściwie czy za Tobą, czy za osuszaniem z Tobą kolejnych butelek i seksem po pijaku, nie wiem kurwa, mówię Ci, zjebiemy to, to nadchodzi, obudzimy się w cudzych łóżkach, z cudzymi dłońmi na biodrach i nawet kurwa nie będziemy w stanie przypomnieć sobie jak to się stało i zjebiemy to, wkrótce, coś się stanie, coś pierdolnie, kurwa mać.
|
|
 |
Żyć w zgodzie z prawdą, budować doświadczenia,
nektar zwycięstwa z pucharu poświęcenia.
|
|
 |
Znów dusza krzyczy, o lepsze jutro walczę,
dziś trzymam dyscyplinę, modeluję charakter.
|
|
 |
To nie życie zmienia nas to my wprowadzamy zmianę,
nikt nie da lepszych kart, mamy jedno rozdanie.
|
|
 |
A to jak się prowadzę to z pewnością nie Twój biznes,
chociaż bardzo dobrze wiesz, że na drugie to mam progres.
Życie zmieniłem na lepsze,
życie zmieniam według potrzeb.
|
|
 |
W kontaktach międzyludzkich ja mam doświadczenie spore,
nie spróbuję zaprzyjaźnić się z wrogiem, bo to jest chore.
|
|
 |
"I napisałabym do Ciebie, ale jakoś brakuje mi słów."
|
|
|
|