 |
you are best think I never knew I needed..
|
|
 |
jeszcze nie tak dawno temu papierosy mnie brzydziły, teraz palę nałogowo, bo wolę to od jarania się nim.
|
|
 |
doskonali przyjaciele są jedynie łudą, samotność czeka tych którzy nie tolerują wad innych . odpowiedni przyjaciele pomogą Ci przejrzeć na oczy.
|
|
 |
bejbe ! masz na sobie więcej tapety, niż na ścianach w twoim pokoju.
|
|
 |
dobra to teraz krzta wyjaśnień. szczególnie odnośnie jednego z komentarzy. nie robiłam niczego pod publikę. pisałam sama dla siebie. przyznam, że to kiedy ktoś chwalił moje wpisy, bardzo mnie cieszyło i niezwykle satysfakcjonowało. nie piszę, że odchodzę po to, żeby ktoś mnie prosił abym została. nie uważam się za żadne guru, ani nikogo lepszego. po prostu postanowiłam zakończyć działalność na tym portalu i uznałam, że warto o tym poinformować kilka osób, które ewentualnie czekałyby na dalsze wpisy. odchodzę tylko ze względu na to, że 'przeszło' mi pisanie. można się było spodziewać, że wcześniej czy później to nastąpi ze względu na to, że zmieniam swoje zainteresowania średnio raz na godzinę. i tak niesamowicie długo to wszystko trwało jak na mnie. dziękuję wszystkim jeszcze raz. a osoby, które oceniają innych, nawet ich nie znając pozdrawiam i nakłaniam do zastanowienia się nad własnym postępowaniem. NIGDY NIE UWAŻAŁAM SIĘ ZA LEPSZĄ. pozdrawiam po raz ostatni - abstracion.
|
|
 |
koniec abstracion. koniec wszystkiego. przepraszam, że nie odpiszę na ostatnie e-maile. nie odpowiem na ostatnie pytania z formspring. wybaczcie, jeżeli czekałyście na kolejne opowiadanie. przepraszam, jeżeli nie pojawiły się wpisy o które prosiłyście. dziękuję za wszystko. jesteście wielkie. niech moje wpisy Wam służą :). nigdy nie zapomnę tej całej przygody z moim pisaniem. dziękuję.
|
|
 |
Stoję samotnie na rozstaju dróg, przytłoczona własną bezradnością. Na wyciągniętej dłoni trzymam swe serce. Czy wyciągniesz po nie rękę ?
|
|
 |
Szare murów ściany i wybite szyby. Zdziczały żywopłot, zarosłe trawniki.Samotnosc i chaos. Z wszystkich stron ciemnośc, chłód i obojętnośc. Na niebie księżyc już ledwo świeci, obłoki wolno płyną. Gasną blade gwiazdy - a wraz z nimi nadzieja.
|
|
 |
nie kocham Cię kochać to za mało by żyć. kochanie tylko kocha a miłość miłuje.
|
|
 |
Co z tego że pragniesz? Nikt cię nie słucha. Obódż się.Nikt cię nie rozumie. Świat zawsze był brutalny. Co z tego że się starasz.
|
|
 |
Czuję twój wzrok i bezsilność. Mimowolnie odwracam się, bo nie chcę widzieć tego co straciłam..
|
|
 |
Uciekł, zostawił pustke, wszystko zabrał..
|
|
|
|