|
Miał być krok wielki, a ruszyłem
tylko kilka metrów
W przód, przestałem radzić sobie
z życiem
I zacząłem chlać co weekend
I umierać, miałem rzucić
wszystko w pizdę. / Bonson/Matek
|
|
|
Wiesz, nie ma zasad, tamten rok
mi pokazał.
Nie ma zasad, tylko worki po
dragach. / Bonson/Matek
|
|
|
Miał być krok wielki, ja znam
tylko ćpuńskie historie. / Bonson/Matek
|
|
|
Rok mija i mi chyba trochę
przykro, mimo
Że kurwa nic w tym roku mi nie
wyszło, czaisz? / Bonson/Matek
|
|
|
Zabłądziłem wśród tych ulic,
brudnych ulic,
Brudnych tak, że możesz brud
przytulić, czujesz? / Bonson/Matek
|
|
|
jebać tych wydawców co z rapu,
siano chcą zarobić
zabić tą kultur, zrobić z niej
wielki show biznes
ty zastanów się co robisz bo
wyłapiesz na pizdę. / HDS
|
|
|
idę sam po swoje, nie zależnie od
krytyki
stawiam na dobry rap, a nie na
grube hajsu pliki. / HDS
|
|
|
czas pokaże, co kryje się pod
życia kamuflażem,
czy fałszywe twarze, przyciągnie
nowy splot wydarzeń. / HDS
|
|
|
Męczą, lub dają odpocząć - są
twoje.
Czasem ukojenie, czasem
paranoje.
Sny, nawet gdy są złe, to się
budzisz...
Możesz w nich kochać lub
mordować ludzi. / WWO
|
|
|
Rap dla mnie to nie kaprys czy
też modne hobby,
To życie z satysfakcją, że
rozpierdalam Twój głośnik. / WSRH
|
|
|
Uśmiechnij się póki możesz,
jutro będzie gorzej
Już mówiłem, że trafisz na liste
zagrożonych stworzeń
Ten kto wojuje nożem - zginie
od jego ostrza. / WSRH
|
|
|
Chuj z tym czego pragniesz,
chwytaj co popadnie. / WSRH
|
|
|
|