 |
Nie przeklinam wcale i nie czuję
agresji. / Sokół
|
|
 |
Jestem swój, nie twój, dziś
zdycham dla siebie. / Sokół
|
|
 |
Kochanie proszę, powiem ci coś
Na dziś wrażeń w mojej głowie
już dość. / Sokół
|
|
 |
Odpierdol się od mojego życia
Jestem swój, nie twój, żyję tu dla
siebie
Nikt w prywatne życie mi się nie
wjebie. / Sokół
|
|
 |
Mam dość, chcę odpocząć, mam
wyjebane. / Sokół
|
|
 |
Jestem sam, ale walczę, jak
trzystu.
Wszedłbym teraz przez ścianę do
Ciebie,
Gdybym wiedział, że w ogóle
istniejesz. / Sokół
|
|
 |
Ja jestem tragiczny? Czy życie jest
tragiczne? / Sokół
|
|
 |
Znów ten stan, że nie wiem, co
mam robić.
Niby wszystko gra i niby o to
chodzi. / Sokół
|
|
 |
Papieros ma smak życia i nie
smakuje mi. / Sokół
|
|
 |
Prawdę szerz, przyjaciół traktuj
jak siebie samego.
To, że raz się sparzyłeś, nie
zmienia niczego. / Sokół
|
|
 |
Wiesz dlaczego nic nie widzę?
Bo na Ciebie nie patrzę, właśnie
błaźnie. / Sokół
|
|
 |
Ci co zadają kłam, przekreślają
ważne przyjaźnie.
Ogarnęły ich bojaźnie czy jaki
chuj?
A Ty ziomku mój zawsze przy
mnie stój. / Sokół
|
|
|
|