 |
Przede wszystkim częściej się uśmiechać, nawet bez powodu. Mniej narzekania, więcej optymizmu. Po prostu więcej radości z tego cholernie marnego, przygnębiającego, szarego do szpiku kości i ciężkiego jak milion ton kamieni- życia.
|
|
 |
Wiem, że nie jesteś nim, wiem, że teraz tworzymy inną teraźniejszość.Od momentu kiedy Cię poznałam, wszystko jest inne, widzę, czuję, po prostu wiem. Czasami jednak przypominam sobie bolesną przeszłość i ogarnia mnie paniczny lęk, że znowu będę przez to przechodzić. Patrzę na Ciebie i nie mogę już sobie wyobrazić momentu, kiedy nie ma Cię obok. Ty połatałeś moje serce, proszę, teraz go nie złam na nowo./esperer
|
|
 |
Jestem zazdrosna o każdą dziewczynę przede mną. Boli mnie myśl, że przez chwilę patrzyłeś na nie tak jak teraz na mnie. Najchętniej wymazałabym Twoją przeszłość, tak o, z obawy, że mógłbyś chcieć wrócić do fragmentów beze mnie./esperer
|
|
 |
Masz więcej niż inni to zamknij gębę, jak stracisz wszystko zobaczysz kto z Tobą będzie.
|
|
 |
Wcale się tym nie przejmujesz nowa ścieżka nowy szlak, nowe otoczenie kumpli, gdzie się liczy tylko hajs. Może nadejść jednak chwila, źle nie życzę dziś nikomu, wszystko pryśnie w jeden moment i sam wpędzisz się do grobu.
|
|
 |
Spojrzałem wokół, wszystko szybko zrozumiałem, że za hajs nie kupisz szczęścia, nie miłości i co dalej.
|
|
 |
Prawdę o Tobie czytam w Twych oczach, wyceniasz wszystko nawet jak kochasz.
|
|
 |
Coś tu jest nie tak, mówisz brat już po kilku dniach, dwulicowy gracz z kwiatka na kwiat dalej skacz, ile ja bym dał by nie było takich ludzi.
|
|
 |
Zajawka, opór i czyste sumienie, z taki nastawieniem myślę że coś zmienię.
|
|
 |
Temu kto przed tobą stanie fałszywą nadzieje dajesz tylko po to, by słabym potem zabrać wiarę. Przygarniesz pod skrzydło i głodnych karmisz nie raz tylko po to, by powoli potem ich pożerać.
|
|
 |
Może to fetysz, ale ja tego nie rozumiem, bo jak można przyjaciela potraktować jak instrument.
|
|
|
|