głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika poprostukobieta89

Szła ulicą  wiatr szarpał jej włosy  szła dzielnie  była twarda  realistycznie patrzyła na świat  wtedy nikt nie mógł jej pokonać. Nagle wróciły wszystkie wspomnienia  poczuła jak miękną jej nogi  a po chwili miała całe mokre i czarne od tuszu policzki.

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

Szła ulicą, wiatr szarpał jej włosy, szła dzielnie, była twarda, realistycznie patrzyła na świat, wtedy nikt nie mógł jej pokonać. Nagle wróciły wszystkie wspomnienia, poczuła jak miękną jej nogi, a po chwili miała całe mokre i czarne od tuszu policzki.

Kobieta wymaga wszystkiego od jednego mężczyzny.  Mężczyzna wymaga jednego od wszystkich kobiet.

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

Kobieta wymaga wszystkiego od jednego mężczyzny. Mężczyzna wymaga jednego od wszystkich kobiet.

Ważne  aby mieć kogoś takiego  kto cię kopnie w odpowiednim momencie w dupę  wyzwie cię  siądzie na psychikę. On to robi dla tego  żebyś sobie życia nie zmarnował i żebyś się otrząsnął. Ten ktoś nazywa się przyjaciel.

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

Ważne, aby mieć kogoś takiego, kto cię kopnie w odpowiednim momencie w dupę, wyzwie cię, siądzie na psychikę. On to robi dla tego, żebyś sobie życia nie zmarnował i żebyś się otrząsnął. Ten ktoś nazywa się przyjaciel.

Każdego dnia otwieram oczy i pierwszą rzeczą jaką robię jest spojrzenie czy nie mam od Ciebie wiadomości  bo każdego dnia  kiedy otwieram oczy jesteś moją pierwszą myślą czy tego chcę  czy nie.

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

Każdego dnia otwieram oczy i pierwszą rzeczą jaką robię jest spojrzenie czy nie mam od Ciebie wiadomości, bo każdego dnia, kiedy otwieram oczy jesteś moją pierwszą myślą czy tego chcę, czy nie.

Chcesz chodzić przez internet?! Dobrze. Kocham Cię i dla Ciebie zrobię wszystko. Od dziś dostajesz buziaki przez sms'y. W przyszłości weźmiemy ślub przez gg  a dzieci zrobimy przez naszą klasę. Co kochanie  podoba Ci się ten pomysł?

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

Chcesz chodzić przez internet?! Dobrze. Kocham Cię i dla Ciebie zrobię wszystko. Od dziś dostajesz buziaki przez sms'y. W przyszłości weźmiemy ślub przez gg, a dzieci zrobimy przez naszą klasę. Co kochanie, podoba Ci się ten pomysł?

Pamiętasz kiedy najgorsza rzecz jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka to to   że jesteś głupia ? kiedy Twoimi największymi wrogami było Twoje rodzeństwo ? pamiętasz kiedy najgorszy ból jaki czułaś to pieczenie zdartych kolan i łokci? i kiedy pożegnania oznaczały tylko do zobaczenia jutro?

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

Pamiętasz kiedy najgorsza rzecz jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka to to , że jesteś głupia ? kiedy Twoimi największymi wrogami było Twoje rodzeństwo ? pamiętasz kiedy najgorszy ból jaki czułaś to pieczenie zdartych kolan i łokci? i kiedy pożegnania oznaczały tylko do zobaczenia jutro?

Deszcz padał na jej splątane włosy. Czerwona szminka rozmazała się po policzku  papieros powoli się dopalał  a z jej ust wydobywał się mały dymek. Obok jej nóg leżała butelka taniego wina.Krzyczała że szczęście to jedne wielkie kłamstwo  a miłość to cichy morderca.Miała nadzieję  że ktoś wreszcie ją usłyszy  ale była sama. Zrobiła krok do przodu i nie musiała się już niczym martwić. Następnego dnia znalazł ją sprawca jej nieszczęścia. Dopiero teraz zrozumiał  że była dla niego wszystkim  ale za późno. Ona już go nie słyszała  nie mogła usłyszeć.

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

Deszcz padał na jej splątane włosy. Czerwona szminka rozmazała się po policzku, papieros powoli się dopalał, a z jej ust wydobywał się mały dymek. Obok jej nóg leżała butelka taniego wina.Krzyczała,że szczęście to jedne wielkie kłamstwo, a miłość to cichy morderca.Miała nadzieję, że ktoś wreszcie ją usłyszy, ale była sama. Zrobiła krok do przodu i nie musiała się już niczym martwić. Następnego dnia znalazł ją sprawca jej nieszczęścia. Dopiero teraz zrozumiał, że była dla niego wszystkim, ale za późno. Ona już go nie słyszała, nie mogła usłyszeć.

Obserwowałam ją przez dłuższy czas. wyszła na balkon  całą zapłakana  oparła się łokciami o barierkę i tylko spoglądała jak szkliste łzy ledwo dosłyszalnie rozbijają się o kafelki balkonu. podniosła głowę  skierowała oczy ku gwieździstemu niebu i z zachrypniętym głosem wypowiedziała słowa  dlaczego ja?!...  oparła się niesfornie o balustradę  i przez długi czas spoglądała w ciemność  w nicość. w końcu się krnąbrnie podniosła  otrząsnęła weszła w balkonowe drzwi  buntowniczo je zatrzasnęła i z hukiem wpadła do pokoju. lecz to tylko pozory  że będzie twarda  po chwili zauważyłam jak wyciąga telefon  coś czyta. jej szlochanie po chwili zamienia się w okropny lament  bezradna usiadła na podłodze i zasnęła. na drugi dzień nie widziałam jej już wcale.

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

Obserwowałam ją przez dłuższy czas. wyszła na balkon, całą zapłakana, oparła się łokciami o barierkę i tylko spoglądała jak szkliste łzy ledwo dosłyszalnie rozbijają się o kafelki balkonu. podniosła głowę, skierowała oczy ku gwieździstemu niebu i z zachrypniętym głosem wypowiedziała słowa "dlaczego ja?!..." oparła się niesfornie o balustradę, i przez długi czas spoglądała w ciemność, w nicość. w końcu się krnąbrnie podniosła, otrząsnęła weszła w balkonowe drzwi, buntowniczo je zatrzasnęła i z hukiem wpadła do pokoju. lecz to tylko pozory, że będzie twarda, po chwili zauważyłam jak wyciąga telefon, coś czyta. jej szlochanie po chwili zamienia się w okropny lament, bezradna usiadła na podłodze i zasnęła. na drugi dzień nie widziałam jej już wcale.

Uwielbiam  gdy idąc miastem ze słuchawkami w uszach  rozmyślam o Tobie  a odtwarzacz spośród ponad 500 piosenek losuje akurat tę  przy której wyznałeś mi miłość.

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

Uwielbiam, gdy idąc miastem ze słuchawkami w uszach, rozmyślam o Tobie, a odtwarzacz spośród ponad 500 piosenek losuje akurat tę, przy której wyznałeś mi miłość.

Stałam jak wryta na środku chodnika patrząc jak odchodzisz. Srebrzyste krople z nieba spadały mi na twarz jak szalone. Końcem rękawa zwiewnej koszuli  którą przecież dla mnie wybrałeś  ocierałam rozmazany tusz pod oczami. Czekałam... czekałam z nadzieją że wrócisz  że się chociaż obejrzysz... bez skutku. Traciłam Cię... bezpowrotnie! Wtopiłeś się w rozpościerającą się na horyzoncie mgłę... Już Cię nie widzialam   moje oczy dziwnie błądziły szukając Cię w blasku ulicznych lamp odbitych w kałużach ... Spuściłam głowę   a z moich oczu wypłynęła rzeka wspomnień i braku miłości.

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

Stałam jak wryta na środku chodnika patrząc jak odchodzisz. Srebrzyste krople z nieba spadały mi na twarz jak szalone. Końcem rękawa zwiewnej koszuli, którą przecież dla mnie wybrałeś, ocierałam rozmazany tusz pod oczami. Czekałam... czekałam z nadzieją że wrócisz, że się chociaż obejrzysz... bez skutku. Traciłam Cię... bezpowrotnie! Wtopiłeś się w rozpościerającą się na horyzoncie mgłę... Już Cię nie widzialam , moje oczy dziwnie błądziły szukając Cię w blasku ulicznych lamp odbitych w kałużach ... Spuściłam głowę , a z moich oczu wypłynęła rzeka wspomnień i braku miłości.

Miał cudowne oczy. Nie dość  że w kolorze letniego nieba  to jeszcze błyszczące i duże. Zazwyczaj szeroko otwarte. Pełne małych iskierek  nazywanych brzydko. posiadał tak dużo  a zachwycał się moimi zwyczajnymi  szarozielonymi tęczówkami. Kochał je bardziej niż swoje. Do tej pory nie rozumiem dlaczego.

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

Miał cudowne oczy. Nie dość, że w kolorze letniego nieba, to jeszcze błyszczące i duże. Zazwyczaj szeroko otwarte. Pełne małych iskierek, nazywanych brzydko. posiadał tak dużo, a zachwycał się moimi zwyczajnymi, szarozielonymi tęczówkami. Kochał je bardziej niż swoje. Do tej pory nie rozumiem dlaczego.

Marzę o dniu w którym zadzwonisz do mnie i zapytasz co robię jutro wieczorem. Powiem  że na razie nie mam nic w planach  a jak zapytasz czy się z Tobą umówię   nie odpowiem od razu. Gdy tylko odłożę słuchawkę zacznę skakać po łóżku i całować wszystko co się da. Zjem nawet szpinak którego tak nie cierpię. I tak nie będę nic czuła  w głowie będziesz tylko Ty. Odczekam kilka godzin i oddzwonię. Powiem że się namyśliłam. Wskoczę w ulubioną sukienkę i ruszę na spotkanie. Na najważniejszy wieczór mojego życia. Ta noc będzie niezapomniana. Wrócę do domu rzucę się na łóżko i odtworzę sobie wszystko jeszcze raz: Twój telefon widok Ciebie nieśmiałego w ślicznej niebieskiej koszuli z różą za plecami i to nieśmiałe ' cześć ' z Twoich cudownie kochanych ust. Potem wspaniała noc a na koniec. Niewinny  wspaniały  uroczy i przecudny pierwszy pocałunek! Następnego dnia przyjdziesz po mnie i razem za rękę pójdziemy do szkoły. Tak oto zacznie się nasza przygoda. O tym marzę.

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

Marzę o dniu w którym zadzwonisz do mnie i zapytasz co robię jutro wieczorem. Powiem, że na razie nie mam nic w planach, a jak zapytasz czy się z Tobą umówię - nie odpowiem od razu. Gdy tylko odłożę słuchawkę zacznę skakać po łóżku i całować wszystko co się da. Zjem nawet szpinak którego tak nie cierpię. I tak nie będę nic czuła, w głowie będziesz tylko Ty. Odczekam kilka godzin i oddzwonię. Powiem że się namyśliłam. Wskoczę w ulubioną sukienkę i ruszę na spotkanie. Na najważniejszy wieczór mojego życia. Ta noc będzie niezapomniana. Wrócę do domu rzucę się na łóżko i odtworzę sobie wszystko jeszcze raz: Twój telefon widok Ciebie nieśmiałego w ślicznej niebieskiej koszuli z różą za plecami i to nieśmiałe ' cześć ' z Twoich cudownie kochanych ust. Potem wspaniała noc a na koniec. Niewinny, wspaniały, uroczy i przecudny pierwszy pocałunek! Następnego dnia przyjdziesz po mnie i razem za rękę pójdziemy do szkoły. Tak oto zacznie się nasza przygoda. O tym marzę.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć