 |
Polej kolejkę za te martwe marzenia, za wszystko co miało tu być, czego nie ma.
|
|
 |
Chyba pogodziłam się z myślą, iż codziennie będzie gorzej. Przytulasz, całujesz, owszem starasz się, ale brak w tym dawnej czułości połączonej z namiętnością, przesyconej erotyzmem, kochałam to. Traktujesz mnie jak dziecko, otaczasz opieką, podajesz chusteczki, nalewasz syropu, a gdy jestem zdrowa utulasz do snu, lecz nie tego nam potrzeba. Bądźmy dorośli, Kochanie.
|
|
 |
Codziennie rozważam to, czy zaszczycić go rozmową, po prostu napisać, zapytać co słychać, w oczekiwaniu na to, iż odwzajemni to. Niestety brakuje mi odwagi. Czuję, że woli tą filigranową blondynkę, po prostu to wiem.
|
|
 |
Lubię sobie posiedzieć. W ogóle lubię po prostu sobie być. W tym sensie, że nie od razu robić jakieś zamieszanie wokół siebie. Nie zacieszać. Nie otaczać się na siłę ludźmi po to, żeby mieć takie poczucie szumu, który sprawi, że będę czuła, że żyję. Potrafię czuć, że żyję, kiedy siedzę po cichu.
|
|
 |
Tak naprawdę trudno było zdefiniować naszą relację. Nie byliśmy parą, ale trzymaliśmy się razem. Byliśmy gdzieś pomiędzy.
|
|
 |
Lekko, łatwo i przyjemnie mają tylko balony z helem.
Reszta boryka się z grawitacją.
|
|
 |
Ludzie chcą się dotykać. Chemia dotyku jest jedną z najbardziej fascynujących chemii.
|
|
 |
Najwyższy czas wyjsć z domu. Zrobić makijaż. Ułożyć włosy. Kupić papierosy. Idę się najebać.
|
|
 |
Nie patrz. Nie dotykaj. Nie uśmiechaj się. Już i tak dostatecznie zniszczyłeś mi życie.
|
|
 |
Nie łudź się... słuchawki zawsze będą splątane, herbata za gorąca, a chłopak nie ten.
|
|
 |
Muszę ogarnąć ten burdel w mojej głowie, bo jeszcze chwila i zalęgną się tam dziwki.
|
|
 |
Przyjaciół mam w sercu, a nie w pineskach na nk.
|
|
|
|