|
Nie ścigaj człowieka, który postanowił od Ciebie odejść. Nie proś, żeby został. Nie błagaj o litość. On pojawił się w Twoim życiu tylko po to, żeby obudzić w Tobie to, co było uśpione. Muzykę, z której nie zdawałeś sobie sprawy. Jego misja jest zakończona. Podziękuj mu i pozwól odejść. On miał tylko poruszyć strunę. Teraz Ty musisz nauczyć się na niej grać.
|
|
|
[…] i chyba oczy mnie zdradziły, bo już nie śmieją się jak dawniej,
a jak śmieją się, to jest to sztuczne, bo nie śmieją się naprawdę.
|
|
|
Nabroiłem.
A wszystko zaczęło się od tego, że się zakochałem.
|
|
|
Nie jestem pewien do czego służy miłość, ale tak mniej więcej wydaje mi się, że do kupowania Ci świeżego chleba, gdy jeszcze śpisz, do podawania ręcznika gdy wychodzisz spod prysznica, do parzenia Ci kawy i przyjmowania za to uśmiechu, do chowania Cię pod parasolem albo w dłoniach, do niewierzenia w cellulitis, do niewidzenia zmarszczki, do słuchania z Tobą muzyki i spacerowania palcami po Tobie.
|
|
|
Siedzi we mnie tyle słów, tyle łez, cierpienia, złości, nerwów, zawiści, bólu. Mimo, że bardzo chciałabym, nie mogę pozwolić sobie na wybuch.
|
|
|
Jeśli moja nieobecność nie zmienia niczego w Twoim życiu, to moja obecność w nim też nie ma żadnej wartości.
|
|
|
I need to stop looking in the mirror and seeing my body. I need to start looking in the mirror and seeing my heart and soul.
|
|
|
You don’t know why you’re exhausted? You’re fighting a war inside your head every single day. If that’s not exhausting I don’t know what is.
|
|
|
Przejawiałeś chęci bycia razem. Dawałeś do zrozumienia, że czegoś chcesz. Kręciłeś, nęciłeś, prawiłeś komplementy. Przestałeś, kiedy się w Tobie zakochałem.
|
|
|
Przejawiałeś chęci bycia razem. Dawałeś do zrozumienia, że czegoś chcesz. Kręciłeś, nęciłeś, prawiłeś komplementy. Przestałeś, kiedy się w Tobie zakochałem.
|
|
|
How amazing it is to find someone who wants to hear about all the things that go on in your head.
|
|
|
Skłamałabym twierdząc, że o Tobie nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni, gdy jesteś w każdej godzinie, i takie godziny, gdy jesteś w każdej minucie. Wciąż jeszcze zdarza mi się zasypiać i budzić się z Twoim imieniem na ustach. I mimo tego, że jestem świadoma Twojej nieobecności, i tego, że nie pojawisz się nagle tuż przed moimi oczami, to często łapię się na tym, że wypatruję Twojej twarzy w ulicznym tłumie.
|
|
|
|