 |
leżałam na podłodze. na zegarku pierwsza : czternaście. patrzyłam pustym wzrokiem na wszystko wokół. niby się uśmiechałam. na końcu nosa pozostawały moje pojedyncze łzy. czułam, że nie mam nikogo. powtarzałam sobie, że samotnym jest lepiej. nie muszą się martwić o innych, ani cierpieć. nikt nigdy im nie wypomni błędów egoizmu. tak naprawdę to są sobą. dobrze czują się w swojej skórze - pomyliłam się. zaczęło mnie boleć serce. ujrzałam babcię w drzwiach mojego pokoju. przyniosła dwa kubki kakaa. zostawiła je przy progu. szybko znikła. wbiłam swój wzrok w ścianę. 'czy, aż tak widać, że noce bez niego są dla mnie wyzwaniem, z którym sam na sam walczę ?
|
|
 |
Napierdalasz kłamstwami lepiej niż Eminem wersami [ net ]
|
|
 |
szłam przez ciemne miasto, ulice były puste słyszałam tylko bicie swojego serca. ktoś wyskoczył zza rogu przyciskając mnie do ściany. - i co maleńka? teraz się policzymy. - powiedział znajomy mi głos którego tak bardzo nienawidziłam, nie widziałam jego twarzy. zaśmiałam się głośno odpychając go od siebie, ścisnął mój podbródek ręką grożąc mi. stałam bez ruchu, nie miałam możliwości jakkolwiek się poruszyć. wtedy ktoś się na niego rzucił, upadł na ziemię i tylko było słychać ciosy zadawane w brzuch. poczułam znajome perfumy to był on, złapał mnie za rękę przyciągając do siebie. - mówiłem że zawsze będę przy tobie gdy coś się będzie dziać złego. - powiedział ciągnąc mnie przed siebie .
|
|
 |
[1] Wiesz jak wygląda jeden z najsmutniejszych momentów? Kiedy stoisz z nim twarzą w twarz, patrzysz jak jego skóra zmienia kolor z bladego na czerwony i odwrotnie, jak z jego ust pada co najmniej dziesięć wyrazów na sekundę, a do Ciebie docierają tylko pojedyncze słowa. W głowie układasz sobie całą rozsypankę wyrazową, by zrozumieć o czym on mówi; i wtedy wszystkie te chaotyczne zdania, które wypowiada stają się takie proste i piękne. Mówi o tym, jak bardzo Cię kocha, jak każdego dnia przed snem myśli o tym jak może być pięknie, że nie wyobraża sobie dnia, w którym mógłby Cię nie widzieć, żę chciałby być już Tobą zawsze, każdego dnia Ci przypominać jak wiele dla niego znaczysz, przytulać co godzinę, całować na dzień dobry i dobranoc, a Ty… Ty masz łzy w oczach.
|
|
 |
[2] Nie spodziewałaś się tego. Nie z ust tego człowieka - Twojego przyjaciela. Nie czujesz tego samego do niego. Lubisz go. Nawet bardzo, ale nie aż tak jak on Ciebie. Nie chcesz mu łamać serca, ale nie masz wyjścia. Chcesz by był szczęśliwy z kimś kto odwzajemni jego uczucia. Dochodzisz do wniosku, że to może być Twoja wina i po chwili milczenia – przepraszasz, jeżeli swoim zachowaniem dawałaś mu jakąś nadzieję. I wtedy on mówi słowa, które ściskają żołądek i powodują kolejne łzy w oczach „Ty nie dawałaś mi nadziei, Ty jesteś moją nadzieją” .
|
|
 |
Rzucanie palenia? Nic prostszego. Robiłam to tysiące razy jestem już w tym wyszkolona . [ ? ]
|
|
 |
Uwielbiałam, jak blask księżyca odbijał się w jego oczach .
|
|
 |
Bo wszystko najpierw zaczyna się w naszej głowie, ewentualnie później powoli w życie wcielamy to co wymyśliliśmy .
|
|
 |
Ludzie są tak zafascynowani tym, że zdobyli swoje szczęście, że zapominają kompletnie o innych ludziach i mają ich totalnie w dupie. Smutne, lecz prawdziwe .
|
|
 |
Nie ufam ludziom, którzy są przekonani, że mają wielu przyjaciół. To znak że nie znają ludzi .
|
|
 |
Jedna strona jest na pokaz, druga kryje tajemnice. Dopiero kiedy poznasz obie zobaczysz różnicę [ net ]
|
|
 |
życie to brutalna, zapierająca dech w piersiach zabawa .
|
|
|
|