 |
z papierosem w ręku, siedząc na huśtawce, motywowała samą siebie do zmierzenia się z przeciwnościami losu.
|
|
 |
rozzłoszczona rzuciłam szklanką o ścianę, a odłamki szkła utknęły mi w sercu.
|
|
 |
nie mam już na Ciebie ochoty, na miłość w sumie też nie..
|
|
 |
i nie musi być idealnie, wystarczy że, z wami
|
|
 |
“czasami ludzie potrzebują drugiej szansy, ponieważ czas nie był gotowy na pierwszą.”
|
|
 |
- Chcesz z nim być?
- Tak... i nie.
- Jak to?
- Tak, bo jest jedyną osobą, którą naprawdę pokochałam. Nie, bo Jego szczęście stawiam ponad wszystko, a wiem, że nie jestem spełnieniem Jego marzeń...
|
|
 |
Za bardzo kochała, aby móc odejść. Za bardzo się bała, żeby zostać...
|
|
 |
im większe mamy nadzieję, tym większe jest nasze rozczarowanie..
|
|
 |
- Jakoś dziwnie wyglądasz. Chyba Cię coś bierze.
- No, kurwica.
|
|
 |
` prosto z serca ukradłeś miłości dźwięk.`
|
|
 |
`gdyby nie papierosy pewnie bym zwariowała,
gdyby nie Ty, pewnie bym nie zaczęła palić..`
|
|
|
|