 |
Wiem że gdzieś tam jesteś , budzisz się rano jak zwykle spóźniony , szukasz swojej paczki fajek , spalasz szluga w kilku machach po czym robisz sobie kawę z trzech łyżeczek cukru. Wiem że na tygodniu próbujesz dać radę a w weekendy upijasz się do nieprzytomności , ruchasz pannę za pannę , wciągasz kreskę za kreską i masz wyjebane z góry na dół. Wiem też że czasem o mnie myślisz , rzadko ale jednak. Że bywają takie noce kiedy moja postać pojawia się w twojej głowie , kiedy rozpamiętujesz , wspominasz. Nie wiem czy tęsknisz , nie wiem czy żałujesz ale wiem że nadal coś do mnie czujesz , nie wiem co ale coś na pewno , wiem to . / nacpanaaa
|
|
 |
Ósma zero osiem u nas w Krakowie nic się nie zmienia , ja znowu zamiast do szkoły wbijam na gruby melanż gdzie do szesnastej niszczę się całkiem.Później szybki prysznic i jakiś fast food jeśli oczywiście jestem w stanie , wieczorem rundka po nocnych klubach , gdzie przepierdalam hajs tatusia. Piję najlepsze trunki , wciągam najmocniejszy towar , co chwilę spacja na jointa i browar. W środku nocy już raczej słabo mnie ogarnąć , pierdole sobie tym przyszłość i tak , wiem że nie warto / nacpanaaa
|
|
 |
Jak się nie umie chodzić w szpilkach to się nie chodzi , amen ! . / nacpanaaa
|
|
 |
[2] Kiedy juz skończyłam, ostatni raz pocałowałam go w usta by poczuć ich smak i odeszłam, nie pozwalając mu się wytłumaczyć.
Doszłam do domu, otworzyłam nasz wspólny album ze zdjęciami. Wzięłam jedno nasze wspólne zdjęcie do ręki i rozpłakałam się, kochałam go,
bardzo mocno .
|
|
 |
[1] Chciałam z nim porozmawiać, nie mogłam dłużej wytrzymać tej rozłąki, tych wszystkich twoich obojętnych spojrzeń, tego że rozmawiałeś z każdym, tylko nie ze mną, twojego milczenia, tak, zdecydowanie twoje milczenie było najgorsze. Chciałam coś z tym zrobić. 'Przyjdź dzisiaj o 18 w nasze miejsce, proszę' napisałam i z ciężkim trudem wysłałam, w oczach już pojawiały mi się łzy, jednak nie dałam się. Przyszłam o wyznaczonej godzinie,on już tam siedział, zawsze był ode mnie pierwszy, bo twierdził, że nie chce abym na niego czekała Podeszłam do niego wolnym krokiem i spojrzałam mu głęboko w oczy, po czym się odezwałam 'Wiem, że już to wszystko nie będzie tak jak kiedyś, za bardzo się różnimy, nasze charaktery tak na prawdę nigdy się nie dopełniały, to była tylko moja chora wyobraźnia i moja nadzieja, że tak jest. Ale pamiętaj, to nigdy nie zmieni mojego uczucia do Ciebie. Może i jestem wulgarna i pyskata, ale jak już się zakocham, to na zawsze' .
|
|
 |
Najtrudniej jest wstać rano w poniedziałek podczas kiedy przez cały weekend spało się zaledwie kilka godzin. Najtrudniej jest ogarnąć poranną toaletę , ubrać się i pomalować. Najtrudniej jest zrobić sobie samemu kawę po czym wypić ją i wyjść do szkoły. Najtrudniej jest przetrwać kolejne kilka godzin , kolejny dzień , tydzień i miesiąc , najtrudniej jest normalnie funkcjonować po tym wszystkim , najtrudniej jest żyć... żyć bez Ciebie / nacpanaaa
|
|
 |
zawsze mam zimne dłonie. niektórzy mówią,że to z powodu słabego krążenia, inni twierdzą,że takie osoby są dobre w łóżku. słyszałam również przesądy o gorącym sercu,dziewictwie i byciu niekochaną. osobiście uważam,że jest to oznaką zajebistości. / moje z 2010
|
|
 |
ile razy można wybaczać te same błędy?
|
|
 |
Nawet nie wiecie jak się czuję, gdy inni chwalą się swoimi rodzicami, tym, że matka jest dla nich najbliższą przyjaciółką. Myślę sobie wtedy, że ja nigdy nie powiem dobrego słowa o swojej rodzinie, bo przecież dla nich najlepiej by było gdybym nie istniała. przecież ich nie obchodzi to czy u mnie wszystko okej, czy dostaję dobre oceny w szkole, czy mam chłopaka, czy mam dobrych przyjaciół - nic ich nie interesuje, jeśli chodzi o moje życie. Matka nigdy nie powiedziała do mnie ' córeczko, jestem z ciebie dumna! ' i raczej nigdy nie usłyszę, choć bardzo o tym marzę, ojciec natomiast jest na wszystko obojętny. Także nie mów przy mnie o swojej rodzinie, o tym jaką masz wspaniałą matkę czy ojca, bo po prostu wtedy boli mnie serce.
|
|
 |
kiedy odejdzieszsz, pamiętaj o mnie,
Pamiętaj o nas i o tym, czym byliśmy.
Widziałem jak płaczesz, widziałem jak się śmiejesz.
Obserwowałem Cię śpiącą przez chwilę.
Mógłbym być ojcem Twojego dziecka.
Mógłbym spędzić z Tobą życie.
Znam Twoje lęki, Ty znasz moje.
Mieliśmy wątpliwości, ale teraz jest dobrze.
I kocham Cię, przysięgam, że to prawda.
Nie potrafię żyć bez Ciebie /goodbye my lover
|
|
|
|