I trudno, tak musiało być, nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści, wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści, mszczą się słabi.
Geju, powiedz szczerze, jak to jest nie mieć kolegów, nosić welur i różowy dres, mówić do dupy 'przyjacielu', niepojęta rzecz, to raperom bez uśmiechu, kurwa fuck your face, yo.