 |
|
To wraca, jak bumerang, chcesz go wyrzucić a on wraca. Podobnie jest z tym uczuciem, wyrzucam je a ono ciągle staje mi na drodze, uderza ze zdwojoną siłą.
|
|
 |
|
Myślałam, ze...tak wiem jak zwykle stanowczo za dużo myślę.
|
|
 |
|
Wiesz, w rezultacie to już nie boli, już nie szarpie serducha. Po prostu istniejesz, nic więcej, przynajmniej w tym momencie.
|
|
 |
|
Kwestia mojego załamania wzrosła do granic możliwości.
|
|
 |
|
czasem przez NIC ludzie nie śpią po nochach.
|
|
 |
|
- Jest ok ;) Naprawdę jest dobrze. - Haha... dobry żart. To tak na Prima Aprilis?
|
|
 |
|
I powiedz mi mała czemu ryczysz?
|
|
 |
|
Jestem po prostu jedną, wielką chodzącą depresją z przebłyskami poprawy, która trwa dzień, dwa...
|
|
 |
|
cześć, chciałbyś może zostać moim szczęściem? grincher
|
|
 |
|
Kim on jest? Kimś kogo codziennie mijam w drodze do szkoły...
|
|
 |
|
W marcu jak w garncu. Raz słońce, raz deszcz i wiatr i grad a i śnieg zdarzy się też.
|
|
|
|