 |
"Nie każdy ziom w życiu wart był mojej uwagi
Tak jak jeden kieliszek nie zbuduje przyjaźni.."
|
|
 |
zakochałem się w Tobie już daawno. nie musiałem patrzeć w Twoje oczy, nie musiałem całować Twoich ust, nie musiałem nawet być blisko, nie musiałaś robić niczego, zakochałem się poprostu, w Twoich słowach, w sposobie ich składania, w ich sensie, czasami w jego braku. Nie ważne czy przytyjesz 2-5 czy 10 kg, czy tyle samo schudniesz, czy będziesz ruda, czy czarna, nie ważne czy jajecznica Ci spadnie, czy dobrze skleisz pierogi, nie ważne czy śpisz na podłodze, czy nie wyśpisz się bo Julka skacze Ci nad głową kiedy boli Cię pół twarzy. Nie wiem które oko masz ładniejsze, nie zwracam uwagi na to, czy gorzej wyglądasz w deszczy czy na plaży... Nie wiem.
|
|
 |
Oboje cierpieliśmy kiedyś. Oboje mieliśmy serca starte na pył. Oboje przelewaliśmy łzy za coś, co przecież nigdy nie miało znaczenia. W końcu stanęliśmy na swojej drodze i oto okazuję się, że Ty dla mnie, ja dla Ciebie. Uczyliśmy się na nowo uczuć, uczyliśmy się dotyku i tych wszystkich "miłosnych spraw". W końcu coś pękło, tama, wszystko się zepsuło. Lęk wygrał. Strach przed tym, że któreś z nas może odejść, że znowu możemy cierpieć, to sprawiło, że się wycofaliśmy. Z podniesioną wysoko głową, że niby to nic nie znaczyło, że tak miało być, że żadne z nas się nie przywiązało. Śmieszne, nie? Zależy nam na sobie, ale nie możemy być razem, bo ktoś kiedyś porysował nam duszę i wolimy sami zrezygnować z miłości, zanim miłość zrezygnuję z nas. Tęsknie, to wszystko./esperer
|
|
 |
Co z tego ze nie jesteśmy ze sobą, przecież jesteśmy sobie przeznaczeni, widocznie to nie jest jeszcze nasz czas.
|
|
 |
Mam zimne dłonie i wojnę w głowie
|
|
 |
Zapętlony w lękach ciągle je odpędzam
nawet jak ta szklanka z lodem ciągnie mnie do piekła
|
|
 |
5 dzień z Chodakowską a moje zapomniane mięśnie bezczelnie przypominają o sobie . o.O/ r23
|
|
 |
Spoko kocie, mamy 9 żyć, to ostatnie jest najlepsze i chcę Ciebie w nim./ Rasmentalism
|
|
 |
To nie to, że z czasem przestaję boleć, po prostu z czasem obojętniejesz. Nie pamiętam, który to raz ktoś ode mnie odszedł, że nie uroniłam ani jednej łzy, choć serce łamało się po raz tysięczny. Patrzyłam jak znowu tracę ważną osobę i nic, nie próbowałam jej nawet zatrzymać, po prostu stałam i wiedziałam, że nie mogę już płakać, robiłam to przecież tyle razy. Po pewnym czasie nie chcesz już nawet wiedzieć czemu się skończyło, co było powodem zmiany decyzji, to przecież bez znaczenia. Przyjmujesz fakt, że wszyscy odchodzą, tak jest, Ty taka jesteś. Nikt nie zostaję na dłużej./esperer
|
|
 |
Dla mnie to jak powietrze, potrzebuję cię wiecznie. Ten moment z telefonem plus gin i tonic. Słyszę telefon? Nie, nic nie dzwoni.— Wdowa
|
|
 |
Z pamięci bez kartki, kiedy telefon mam w dłoni. Numer zastrzeżony, ale ty wiesz kto dzwoni.— Wdowa
|
|
 |
Trzask mojego serca, zapadniętą pierś. Nie mam łez, już za dużo w życiu wycierałam łez. — Wdowa
|
|
|
|