 |
|
przestaliśmy się zauważać. na swój widok nie czujemy już motyli w brzuchu, nie miękną nam kolana, po rozgoryczeniu czy żalu też nie ma już śladu. jesteśmy indywidualnymi jednostkami, które kiedyś połączyło coś na wzór uczucia, było ono jednak zbyt słabe by przetrwać. obcy sobie ludzie wśród zgiełku tłumu - czasem wymienimy przelotne spojrzenia - z uprzejmości, bo przecież o sentymencie nie ma mowy. / nervella.
|
|
 |
|
Ludziom zawdzięczam bardzo wiele , zwłaszcza problemów .
|
|
 |
|
Faceci to idioci. Zostałabym lesbijką, gdyby nie byli tacy seksowni.
|
|
 |
|
z tego szczęścia to aż wyjebałam się na chodniku.
|
|
 |
|
Ja i matematyka? Ten związek nie ma przyszłości.
|
|
 |
|
dzień dobry, przed tobą kolejny chujowy dzień.
|
|
 |
|
- Postaw się na moim miejscu.
- Sorry, nie umiałabym być taką szmatą jak ty.
|
|
 |
|
-jak powiedzieć, że nie chce już z nią być? -zostałem wegetarianinem i odstawiłem pasztety .
|
|
 |
|
- tak naprawdę w głębi duszy jestem czułą, miłą, spokojną osobą. - na serio? - nie, spierdalaj.
|
|
 |
|
Czasami zastanawiam się, czy naprawdę odbieram świat w ten sam sposób, co inni.
|
|
 |
|
Taki głupi wiek, że ni tu zwierzyć się mamie, ni tu się najebać.
|
|
 |
|
Ludzie zawsze mnie zdradzają . A jeśli nie zdradzają to odchodzą po cichu na palcach lub ktoś ich zabiera.
|
|
|
|