 |
|
Szept ulatuje jak para z sinych od zimna ust / Pih
|
|
|
|
Tu życie na co dzień, po głowie głaszcze łomem. / Pih
|
|
|
|
To słodka tajemnica mojego istnienia,
Niebezpieczna dla mnie i dla otoczenia / Pih
|
|
|
|
Uciekasz, bierzesz rozbieg, skaczesz ze skały,
modlisz się w duchu, by anioły Cię złapały / Pih
|
|
|
|
To zimny świat, jedynie łzy tu parzą,
na policzkach ciekły azot / Pih
|
|
|
|
Dwa palce przy skroni, puść w ruch tą ruletkę,
gdybym miał pistolet dawno strzeliłbym już sobie w głowę / Pih
|
|
|
|
Pierdol to biegnij, nie oglądaj się. / Pih
|
|
|
|
Już nie wiem czy zaczynam żyć, czy przestaję umierać. / Miuosh
|
|
|
|
Wehikuł czasu to pamięć. / Bisz
|
|
|
|
Na trzeźwo zbyt wielkie sprawy nas dzielą. / Łona
|
|
|
|
A kto się śmieje, ten się śmieje ostatni i chuj. / Sobota
|
|
|
|
Nigdy nie mówię nigdy, ale byłoby miło
Gdyby kilka rzeczy już się nie powtórzyło. / Sobota
|
|
|
|
Dodaj komentarz
