 |
prawdziwy romans, nie było przechodnia, który by nie aplauzował.
|
|
 |
a dzisiaj, oboje walczymy z powietrzem, które jako jedyne nas łączy. | endoftime.
|
|
 |
a w głowie, w dalszym ciągu słyszę echo Twojego głosu. | endoftime.
|
|
 |
ale wiesz co? kiedyś przez przypadek uświadomisz sobie, że to ja byłam tą jedyną a nie Ona. tą której nie pozwala się odchodzić, bo ona już nigdy nie wróci.
|
|
 |
Mogę nie mieć nic, bo ty jesteś dla mnie wszystkim .
|
|
 |
Z każdym oddechem pragnę Ciebie bardziej .
|
|
 |
lewa noga w tył a prawa do przodu, stoisz w lekkim rozkroku i tak jak w życiu, nie wiesz czy zawrócić czy wychylić się do przodu. | endoftime.
|
|
 |
-a jak nazywa się stan, gdy nawet słoik nutelli nie cieszy? -dieta /moje, stare.
|
|
 |
co mi po Tobie, skoro nie jesteś już tym, którego kiedyś kochałam?
|
|
 |
szczerze mówiąc to czasami mam ochotę się po prostu najebać.
|
|
 |
niby nic, a i tak na siebie zerkamy.
|
|
|
|