 |
|
Ty i ja...trzy metry ponad niebem.
|
|
|
|
To nie prawda, że codzienność zaczynająca się siedem razy w tygodniu myciem zębów i kończąca zmywaniem makijażu wieczorem jest nudna. W tym czasie można mieć normalne zycie. Ciekawe. Pełne zdarzeń. Regularne.
|
|
|
|
Siedział ze wzrokiem utkwionym w moich oczach, tak że przez chwilę wydawało mi się, jakby rzeźbił dla nas obojga w powietrzu intymny świat, do którego nikt nie ma dostępu.
|
|
|
|
Myślałam tylko o Jego długich rzęsach. Policzyłam je wszystkie w bibliotece, gdy czytał Abelarda i Heloizę. Najtragiczniejszą historię miłosną.
|
|
|
|
Kocham te Twoje zimne bladopopielate oczy i te zabójczo wygięte wargi.
|
|
|
|
- Twoje największe marzenie ? - Żeby Cię pocałować.
|
|
|
|
Odnalazły się dwa serca bijące jednym rytmem.
|
|
|
|
Już za niecałe pół roku wszystko się zmieni.. Każda pójdzie w swoją stronę, do innej szkoły. Będzie brakowało mi tego naszego opierdzielania się na chemii w ostatniej ławce. Tych pytań - Umiesz na dzisiaj? Bo ja nie, liczyłam na Ciebie. - A ja na Ciebie! Będzie mi brakowało naszej halówki na wf-ie po której zawsze mam sine całe nogi. Będę też tęsknić za tymi poniedziałkami, kiedy o 8 rano mówisz mi, że zostało jeszcze tylko 7 godzin. Jesteś lepsza niż niejeden demotywator. Tak. Będzie mi tego wszystkiego strasznie brakowało
|
|
|
|
Ja mówię - ciastko, karmel, czekolada. Ty za to mówisz - Whisky, Tequilla, Piwo! ..
|
|
|
|
Móc Cię przytulać i całować, zabrać Cię światu i w dłoniach schować.
|
|
|
|
Kiedy już znajdę klucz do szczęścia to zawsze ktoś wymieni zamek.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
