 |
Czy wolnośc to samotność? Czy milczenie to zgoda? Kiedy przemówię? Czy będzie to miało sens ?
|
|
 |
"straciłem tyle, że przestałem czuć cokolwiek, blizny na ciele mówią, że nie jestem w formie."
|
|
 |
"Spójrz mi na ręce, gdy przyjdę nocą i weź moje serce na chwile bym odpoczął, chcę żebyś poczuł się jak ja przez chwilę nie na długo, bo się jeszcze zabijesz."
|
|
 |
Czuła się źle. Bardzo źle. Dziwny to rodzaj bólu.. Ból bez łez, bez szlochu, bez drżących ramion, bez rozedrgania serca. Nie znała go wcześniej.. Cicha rozpacz dławiła ją całą i nie umiała już złapać oddechu..
|
|
 |
Marzną mi ręce i na nic herbata tu, gdzie potrzeba dłoni Twoich.
|
|
 |
Przyjaźń jest niezbędna. To ważne mieć kogoś, kto podnosi Cię z podłogi, włącza muzykę, polewa kolejnego kieliszka, obejmuje Cię i siedzi z Tobą aż do rana po prostu słuchając jak miotasz przekleństwami na wszystko co Cię otacza.
|
|
 |
Spędzam noce na dialogu z marzeniami .
|
|
 |
Koszule nasycone nikotyną, w powietrzu zapach chaosu. Oryginalna definicja szczęścia.
|
|
 |
Tak, czasami mi tego wszystkiego brakuje. Na przykład w takie dni jak ten dzisiejszy. W takie dni, kiedy siedzę bezczynnie i nie mam gdzie się podziać, do kogo się odezwać, przytulić, z kim wyjść, czy nawet popatrzeć, uśmiechnąć się... A sama dokładam jeszcze sobie tego wszystkiego wspominając- oglądając stare zdjęcia, słuchając piosenek, które kojarzą mi się z Tobą i czytając wszystko, co z nami związane.
|
|
 |
-wiesz co Boże serdecznie Ci dziękuję za moje udane życie, za tego cudownego chłopaka którego mi dałeś, za miliony litrów wylanych moich łez które mnie wiele nauczyły i za całe to cierpienie które dało mi siłę by iść dalej.- powiedziała do Boga z sarkazmem wylewając łzy jak atrament.
|
|
 |
Po prostu zaczynam tęsknić. Zaczynam przesłuchując piosenki, wąchając znajome perfumy, czytając stare wyznania przypominać sobie tak dokładnie o Nim. I zrób mi coś, niech ktokolwiek coś mi zrobi i przypomni, że to nie było tylko przeze mnie, że zakończyłam to nie kierując się jedynie własnym poczuciem winy, ale też tym, że sama przestawałam czuć się idealnie. Przypomnij mi, bo miłość do Niego znów jest na pierwszym miejscu i przyćmiewa wszystko.
|
|
|
|