 |
trudno jest mi przyswoić rolę bycia dla Ciebie nikim. bardziej nikim niż za czasów gdy jeszcze nie mieliśmy świadomości tego, że w ogóle istniejemy.
|
|
 |
kiedyś byłeś dla mnie dowodem na istnienie boga, dzisiaj jesteś dowodem na istnienie szatana.
|
|
 |
Dziś jestem lekko nieogarnięta życiowo. Męczy mnie dziś wszystko. Przez to jestem zła i podłam. Straszna jestem. / i.need.you
|
|
 |
Nie marz, życie i tak cię rozczaruje / i.need.you
|
|
 |
Wciąż ciężko mi z myślą, że ktoś inny doprowadza cię do snu / i.need.you
|
|
 |
Do łez doprowadzasz mnie mój ukochany / i.need.you
|
|
 |
Problemem jest to, że wszyscy oddychamy tym samym zepsutym powietrzem. / i.need.you
|
|
 |
Gdzie to nasze dawne szczęście. Czas zamknąć powieki. Czuję twój dotyk na moim ciele. Ciii...muszę zasnąć, już czas. / i.need.you
|
|
 |
Jednoczę się ze smutkiem nieba gdy siedzę i wsłuchuję się w deszcz pukający w szybę okna / i.need.you
|
|
 |
W pewnym momencie, u każdego z nas, nastaje chwila kiedy kładziemy się na podłodze z bezsilności z łzami w oczach. Chwila kiedy nie ma niczego co kochałeś / i.need.you
|
|
 |
Dziś mokrą od łez twarz chowam w dłoniach / i.need.you
|
|
 |
|
KAŻDY Z NAS CZEGOŚ ŻAŁUJE. KAŻDY Z NAS W NIEODPOWIEDNIM MOMENCIE POWIEDZIAŁ KILKA SŁÓW ZA DUŻO. KAŻDY Z NAS, CHOCIAŻ RAZ POWIEDZIAŁ NIE, WTEDY, GDY SERCE TAK CHOLERNIE BŁAGAŁO O TAK. KAŻDY Z NAS WYBRAŁ NIEWŁAŚCIWĄ DROGĘ, NIEWŁAŚCIWEGO CZŁOWIEKA U BOKU I NIEWŁAŚCIWE EMOCJE. TO NIC ZŁEGO POPEŁNIAĆ BŁĘDY PRZECIEŻ JESTEŚMY TYLKO LUDŹMI
|
|
|
|