 |
Kobiety nie idą na jedną noc z miłymi facetami. Jak laska ma ochotę na jednorazowy wieczór seksu, to nie chce faceta, który będzie delikatny i uprzejmy. Chce samca alfa, który ją zerżnie. Przygniecie do ściany, zerwie majtki, wygniecie cycki, nakłoni do rzeczy, których zazwyczaj by nie zrobiła. Facet musi jej pokazać swój autorytet. Albo wręcz to, że jest skurwysynem. W przypadku seksu na jedną noc chodzi o emocje i podniecenie. Tak żeby miała mokro za każdym razem, kiedy to wspomina. Aby była dumna ze swojej libertyńskiej swobody i braku zahamowań //"Pokolenie Ikea Kobiet''
|
|
 |
Miłość to dostrzeganie kogoś obok
Zamiast odwracania głowy
Dom to uśmiechanie się do kogoś, kto wie,
Że wybrał złą drogę
|
|
 |
Kobiety, z którymi byłem, zwyczajnie nie chciały zrozumieć, że stały związek zabija emocje. Zamiast ekscytacji, pojawia się nuda. Po trzech miesiącach cycki, na widok których miałeś erekcję niczym kolumna Zygmunta, zaczynają ci powszednieć; z trudnością pomaga malowanie ich bitą śmietaną. Po pół roku zamiast uprawiać seks wolisz położyć się spać
albo zjeść dużą pizzę z serem i cebulą. A po roku z trudnością zwracasz na nią uwagę, a jeśli już, to tylko dlatego, że cię wkurwia //"Pokolenie Ikea Kobiet''
|
|
 |
Nie wiesz jak to jest kiedy znajdujesz kogoś kto jest taki sam jak Ty. Identyczny. Śmiejecie się z tych samych żartów i zamieracie w tej samej sekundzie. Jedno za drugim skoczyłoby w ogień, jedno zabiłoby za drugie, bo nierozerwalny z Was duet. Myślałaś, że wiesz co to miłość dopóki nie poznałaś jego i okazuje się, że tamto nawet nie ma startu. Potem jeb, codzienność wszystko pierdoli i na początku oszukujecie się, że każdy związek wchodzi na ten etap. Na końcu nie zatrzymujesz mnie nawet kiedy widzisz mnie w drzwiach z walizką. Straciłam moje szaroniebieskie oczy, straciłam moje życie i część serca. Żegnaj./esperer
|
|
 |
Wiesz jak to jest. Mieszkasz z kimś. Widzisz co codziennie, z dobrym i złym humorem, przed i po wstaniu. Kiedy wracasz z pracy, ktoś tam czeka. Z ciepłym obiadem albo awanturą. Widzisz te porozrzucane rzeczy, szafki dzielone na pół, wspólna przestrzeń i przestrzeń "nie ruszaj". Łóżko było świadkiem największych uniesień i największych upadków. Zjarana tona jointów w tych czterych ścianach, zapamiętane miliony rozmów. Miało być na zawsze, miało się nie kończyć, więc kurwa, co się stało, że spakowaliśmy walizy i nic z tego nie zostało?/esperer
|
|
 |
Dziś mi wstyd za to ile czasu na Ciebie zmarnowałam. Poświęciłam tak wiele energii na kochanie Cię, że ledwo starczyło aby żyć już samotnie. Nie mam pretensji do Ciebie. Jak mogę nienawidzić kogoś, kto po prostu nie ma serca? Nawet jeśli są jakieś śladowe ilości to nie bierzesz ich pod uwagę. Wstyd mi za to, ile razy spalałam się w tej miłości, a Ciebie nie było stać na najmniejszy płomyk. Pchałam się jak ćma do ognia, a potem płakałam, że boli. Miało boleć, miało parzyć i miałam teraz uciekać. Miałam umrzeć, żeby dowiedzieć się jak niewiele jesteś wart./esperer
|
|
 |
żyjąc w ciągłej niepewności i rozczarowaniu na ludziach, nie sądziłam, że nadejdzie dzień, który odmieni całe moje życie. jeden dzień, jedna piosenka, jeden taniec, a zmieniło się wszystko dookoła mnie. przez moment myślałam, że to sen, przecież wszystko miało miejsce w nocy podczas jednej z imprez. to mógł być sen, a jednak wydarzenia te miały naprawdę miejsce. jeden taniec pozwolił mi odżyć, pozbyć się nieszczęścia. nie znam od tamtej chwili cierpienia. nie znam bólu, który towarzyszył po nieprzespanej nocy pełnej łez. bez wątpienia jestem szczęśliwa i nie chcę tego zmieniać. / erirom
|
|
 |
Kangurowanie to forma bliskości, która leczy każdy ból, każdą ranę. Matki przytulają swoje dzieci - noworodki, aby poczuły ich bliskość, bezpieczeństwo. I mimo, że nie jestem noworodkiem, a Ty moją mamą to pragnę takiej opieki od Ciebie. Pragnę abyś przytulał mnie w każdej chwili, niezależnie od sytuacji. Uwielbiam Twoje ciało, pachnące za każdym razem perfumami. Czasem gorące, a czasem chłodne. Gdyby ktoś zadał mi pytanie, czego potrzebuję do pełni szczęścia, bez wahania odpowiedziałabym, że Twojej bliskości. / erirom
|
|
 |
Jeżeli on odsuwa ci krzesło, kiedy siadasz, otwiera drzwi, kiedy wsiadasz, podaje płaszcz i ułatwia wejście do lokalu – to nie znaczy, że cię kocha. Nie powinnaś mylić dobrych manier z zaangażowaniem. Jeżeli trzyma twoje włosy, kiedy wymiotujesz jak kot na imprezie firmowej, to nie znaczy, że cię kocha. Jeżeli się z tobą przespał – to nie znaczy, że cię kocha. Nawet jeżeli następnego dnia zadzwonił. Nawet jeżeli przespał się ponownie. Nawet jeżeli sypia z tobą od roku – to nie znaczy, że cię kocha i że do czegokolwiek się zobowiązał. Nawet jeśli mówi, że kocha, to może to oznaczać coś zupełnie innego //''Pokolenie Ikea Kobiety''
|
|
 |
Ludzie się po prostu nie zmieniają. Niezależnie od popełnionych błędów. Cały czas podświadomie szukają tego samego. Może łatwiej by im było, gdyby nie usiłowali buntować się przeciwko samym sobie? //"Pokolenie Ikea Kobiety''
|
|
 |
przecież wszystko się zmienia i zabiera nam nadzieję. mi nie zabierze czegoś, co już dawno nie istnieje
|
|
 |
Nie proszę cie o więcej wysłuchaj mnie do końca
dziś ty otwierasz serce, dziś jesteś tu by zostać
i pomóc mi wyprostować gdy się boje,
pozwól poczuć się z tym, dziś uspokój myśli moje
|
|
|
|