 |
Mało kto mówi o uczuciach,
częściej o innych ludziach,
o ich statusie i ciuchach,
wizja naszego szczęścia jest krucha
|
|
 |
Coraz trudniej znaleźć czas na marzenia.
Zawartość tej zakładki jest nie do policzenia.
Coraz częściej jesteś tym, czego nie masz,
jedną z bohaterek pokolenia IKEA
|
|
 |
Na pohybel samotności ,
choć w sumie to bardziej monotonia,
każdy dzień tak podobnie wygląda-
otwieram oczy, otwieram kompa,
zanim wstanę się odlać
jestem już online
|
|
 |
Znów do łózka kładziesz się sama.
Zamiast Niego, usypia Cię Xanax.
Zawijasz się w pościel jak w kokon.
Byle tylko dotrwać do rana.
|
|
 |
Moje dno jak ego jest baardzo wysoko, gdzieś tam głęboko w chmurach, ponad marzeniami o luksusowych furach, ponad tym całym przyziemnym gównem, więc spójrz mi w oczy i powiedz, że mam w głowie burdel
|
|
 |
Czuję jak spadam w dół,
wpatrując się w sufit
z poziomu podłogi i czekam,
aż się na mnie przewrócisz.
|
|
 |
Mówisz mi, że mam różne skłonności
do depresji, nałogów i buntu,
nie umiem się dostosować do rzeczywistości,
lecz jak widzisz nie krzyczę "ratunku"
|
|
 |
Nie będę prawił morałów, no bo nic to nie zmienia, wygranie życia dla mnie to nagroda pocieszenia.
|
|
 |
Patrzę przed siebie stawiam się w ogniu jak masz problem, mówię za siebie nie tylko wtedy, gdy odwracam głowę.
|
|
 |
Nadzieja umiera ostatnia, a jeśli on teraz jest Twoją nadzieją, no to bądź pewna, że będę strzelał, a Ciebie zabiję tu pierwszą na serio.
|
|
 |
Trudny w chuj jestem, więc zrozum wreszcie, że nikt mnie jeszcze tutaj nie przeszedł, ta.
|
|
 |
Się nie modlę tam nie, to jest plan i to nie tak, szczyt chamstwa widać, drogę znam no i dotrę sam.
|
|
|
|