 |
wchodzi facet do windy , patrzy ,
a tam schody i mówi " po co ten
kaloryfer skoro i tak nie umiem gotować
|
|
 |
Są momenty, gdy wyobrażam sobie życia lepszego fragmenty.
|
|
 |
Tylko do siebie możesz mieć pretensje. Twój wybór, twój ból. Ponosisz konsekwencje.
|
|
 |
For the first time, what’s past is past
|
|
 |
Nie znam cie, nie wiem co takiego w sobie masz, jak bardzo namieszałaś mu w głowie, jak wiele będzie w stanie dla ciebie poświęcić, jak bardzo uzależnisz go od siebie ale jedna rzecz możesz dla mnie zrobić jeśli ja nie potrafiłamy, i chociaż w ogóle na to nie zasługuje, daj mu szczęście. Szmato
|
|
 |
|
Jakoś tak wyszło, że posiadam niestety skłonności do autodestrukcji. Gdy jest źle, robię tak, żeby było jeszcze gorzej.
|
|
 |
będziemy teraz ziom, bawić się chłopakami, tak jak oni kurwa, bawią się nami!
|
|
 |
"Nie życzę źle Wam, tylko jak włączę TV to bym Was kurwy powystrzelał!"
|
|
 |
Ja zabiorę Cię nad Wisłę,
będziemy pić, palić, gadać, wspominać, myśleć...
|
|
 |
- Fajne cycki, takie okrągłe. - Fajny brak mózgu, taki przejrzysty.
|
|
 |
Widzę nas w małym kościółku przed ołtarzem
Nakładam ci obrączkę na twój delikatny palec
Nasi dumni rodzice i wzruszone babcie
Wyznajemy sobie miłość wobec Boga na zawsze
Ty w białej sukni, twarz przykryta welonem
Wpatrzeni w siebie jak pierwszy raz trzymamy się za dłonie
Dziś zabieram cię w najdłuższą podróż twego życia
Pójdziemy w miejsce gdzie najpiękniejszy kwiat zakwita
Bez pytań, zazdrości, łez i zdrady
Przywitam każdy nowy dzień bez obawy
Spójrz przez okno, dla ciebie dziś pachną kwiaty
Dla ciebie świeci słońce i śpiewają ptaki
Jesteś różą co wyrosła na betonach
Ludzie mówią takie szczęście on i ona
Moje serce oczarowała twoja łagodność
Twój uśmiech, charakter, styl i skromność
Mądrość którą posiadasz budzi szacunek
Pobudzasz mnie do życia niczym dobry trunek
Coś na pokaz przez innymi, między nami tego nie ma
Musimy być silni, bo dzisiaj los nas rozdziela..
|
|
 |
"Życie się sypie kiedy ktoś bardzo bliski,
ktoś jak przyjaciel ma charakter dziwki."
|
|
|
|