![I to nasze społeczeństwo jest takie że napis Palenie zabija bardziej kusi niż zniechęca. nostalgiczna](http://files.moblo.pl/0/9/71/av65_97176_koty.jpg) |
I to nasze społeczeństwo jest takie, że napis "Palenie zabija" bardziej kusi niż zniechęca. |nostalgiczna
|
|
![Szokująca prawda na temat własnego życia. Tajemnica której nie można odkryć. Serce drżące dusza w iskrach płomieni. A przede mną labirynt który muszę pokonać. Czy jestem na to gotowa czy mam chęć znowu toczyć walkę ze swoją podświadomością? Czy będę silniejsza niż przeszłość? Czy mam szansę na zwycięstwo? Proszę może wskażesz mi ścieżkę która sprawi że nie zbłądzę? Chcę żyć Chcę nauczyć się żyć to mój nowy cel. Pragnę cieszyć się każdą chwilą pragnę czerpać pozytywne myśli z głowy. Pragnę uczestniczyć w świecie który jest zatruty toksyczną warstwą kłamstw aby na koniec dnia położyć się z myślą że pokonałam swój lęk przed nieharmonijnym okrucieństwem życia.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Szokująca prawda na temat własnego życia. Tajemnica, której nie można odkryć. Serce drżące, dusza w iskrach płomieni. A przede mną labirynt, który muszę pokonać. Czy jestem na to gotowa, czy mam chęć znowu toczyć walkę ze swoją podświadomością? Czy będę silniejsza niż przeszłość? Czy mam szansę na zwycięstwo? Proszę,może wskażesz mi ścieżkę, która sprawi, że nie zbłądzę?
Chcę żyć,
Chcę nauczyć się żyć - to mój nowy cel.
Pragnę cieszyć się każdą chwilą, pragnę czerpać pozytywne myśli z głowy. Pragnę uczestniczyć w świecie, który jest zatruty toksyczną warstwą kłamstw, aby na koniec dnia położyć się z myślą, że pokonałam swój lęk przed nieharmonijnym okrucieństwem życia.
|
|
![Uwierz mi. Nie jestem dziś tą samą dziewczyną którą znałeś jeszcze rok temu. Zmieniłam się i to bardzo. Na lepsze? Niekoniecznie. Przejrzałam na oczy dorosłam. Wyciągnęłam odpowiednie wnioski z przeszłości. Nauczyłam się żyć w zgodzie z własnym sumieniem które często potrafiło uderzać w moje serce które pustoszyło wnętrze ale przebiłam się przez bariery. Złamałam ograniczenia wyszłam do ludzi. I zaczęłam żyć. Może to nie była Twoja zasługa ale to Ty zjawiając się po raz kolejny w moim życiu zasiałeś ziarnko goryczy i niesmaku w moim sercu. Sprawiłeś że poczułam ból które czuć nigdy więcej nie chciałam ale wiesz? Oprzytomniałam zastanowiłam się nad tym co się działo przeanalizowałam wszystkie 'za' oraz 'przeciw'. Zrozumiałam że nie mogę pozwolić sobie na to aby Twoje powroty mnie wyniszczały. Chciałam zmian wiecznie o nich mówiłam ciągle ich pragnęłam. Lecz zrozumiałam że najpierw muszę złamać barierę psychiczną aby wprowadzić zmiany na tle fizycznym.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Uwierz mi. Nie jestem dziś tą samą dziewczyną, którą znałeś jeszcze rok temu. Zmieniłam się i to bardzo. Na lepsze? Niekoniecznie. Przejrzałam na oczy, dorosłam. Wyciągnęłam odpowiednie wnioski z przeszłości. Nauczyłam się żyć w zgodzie z własnym sumieniem, które często potrafiło uderzać w moje serce, które pustoszyło wnętrze, ale przebiłam się przez bariery. Złamałam ograniczenia, wyszłam do ludzi. I zaczęłam żyć. Może to nie była Twoja zasługa, ale to Ty zjawiając się po raz kolejny w moim życiu zasiałeś ziarnko goryczy i niesmaku w moim sercu. Sprawiłeś, że poczułam ból, które czuć nigdy więcej nie chciałam, ale wiesz? Oprzytomniałam, zastanowiłam się nad tym co się działo, przeanalizowałam wszystkie 'za' oraz 'przeciw'. Zrozumiałam, że nie mogę pozwolić sobie na to, aby Twoje powroty mnie wyniszczały. Chciałam zmian, wiecznie o nich mówiłam, ciągle ich pragnęłam. Lecz zrozumiałam, że najpierw muszę złamać barierę psychiczną, aby wprowadzić zmiany na tle fizycznym.
|
|
![I. Myślami krążyła po zupelnie obcym świecie. Wyimaginowanym świecie marzeń. Pragnęła stać się zupełnie kimś innym kimś kto nie jest ludziom znany. Wydawało Jej się że to jest zupełnie możliwe że nie musi szukać siebie wśród tłumu aby poczuć że jest wolna. Lecz nie zauważyła wielu przeszkód które stały na Jej drodze. Z biegiem czasu kiedy postanowiła coś w sobie zmienić znalazła sposób na ucieczkę od samej siebie. Wzięła kogoś znajomego i postanowiła zaszaleć jak nikt wcześniej jej nie pozwalał. Pojechała na pierwszą prawdziwą imprezę w swoim życiu od której zaczęło się całkowicie Jej szaleństwo. Taniec głośna muzyka przelotna wakacyjna miłość. Impreza za imprezą. Walczyła w tygodniu o przetrwanie aby w piątek wieczorem rzucić wszystko i jechać na kolejną imprezę gdzie mogła czuć się swobodnie gdzie mogła być wolna.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
I. Myślami krążyła po zupelnie obcym świecie. Wyimaginowanym świecie marzeń. Pragnęła stać się zupełnie kimś innym, kimś kto nie jest ludziom znany. Wydawało Jej się, że to jest zupełnie możliwe, że nie musi szukać siebie wśród tłumu, aby poczuć, że jest wolna. Lecz nie zauważyła wielu przeszkód, które stały na Jej drodze. Z biegiem czasu, kiedy postanowiła coś w sobie zmienić, znalazła sposób na ucieczkę od samej siebie. Wzięła kogoś znajomego i postanowiła zaszaleć, jak nikt wcześniej jej nie pozwalał. Pojechała na pierwszą prawdziwą imprezę w swoim życiu, od której zaczęło się całkowicie Jej szaleństwo. Taniec, głośna muzyka, przelotna, wakacyjna miłość. Impreza za imprezą. Walczyła w tygodniu o przetrwanie, aby w piątek wieczorem rzucić wszystko i jechać na kolejną imprezę, gdzie mogła czuć się swobodnie, gdzie mogła być wolna.
|
|
![II. Brała chłopaka i wspólnych znajomych a następnie szalała. Nie przejmowała się zasadami które kiedyś panowały w Jej domu. Nie przejmowała się faktem że ma zakaz picia i palenia a wręcz przeciwnie. Sięgnęła parę razy po alkohol zaczęła palić. Myślała nawet o czymś mocniejszym ale jej dusza wciąż nie była wolna na tyle aby pozwoliła jej na spróbowanie czegoś jeszcze bardziej zakazanego. Tak chciała zajarać ale z biegiem upływających minut doszła do wniosku że jest to jej do prawdziwego szczęścia nie potrzebne. Zaczęła powracać myślami do przeszłości. Spojrzała na swoje dotychczasowe życie które przeminęło i porównała je z teraźniejszością. Pokręciła głową spojrzała na faceta z którym była i zrozumiała jak w ciągu dwóch miesięcy została zniszczona nie tylko psychicznie ale również fizycznie. Bo pozwoliła sobie na zmiany które wcześniej nie miały prawa mieć miejsca w Jej życiu.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
II. Brała chłopaka i wspólnych znajomych, a następnie szalała. Nie przejmowała się zasadami, które kiedyś panowały w Jej domu. Nie przejmowała się faktem, że ma zakaz picia i palenia, a wręcz przeciwnie. Sięgnęła parę razy po alkohol, zaczęła palić. Myślała nawet o czymś mocniejszym, ale jej dusza wciąż nie była wolna na tyle, aby pozwoliła jej na spróbowanie czegoś jeszcze bardziej zakazanego. Tak, chciała zajarać, ale z biegiem upływających minut doszła do wniosku, że jest to jej do prawdziwego szczęścia nie potrzebne. Zaczęła powracać myślami do przeszłości. Spojrzała na swoje dotychczasowe życie, które przeminęło i porównała je z teraźniejszością. Pokręciła głową, spojrzała na faceta, z którym była i zrozumiała, jak w ciągu dwóch miesięcy została zniszczona nie tylko psychicznie, ale również fizycznie. Bo pozwoliła sobie na zmiany, które wcześniej nie miały prawa mieć miejsca w Jej życiu.
|
|
![III. Zmieniła się. Zaczęła mieć totalną olewkę na życie na to co się działo na ludzi na własne potrzeby. Choć w głębi tkwiła w Niej wciąż ta mała nieśmiała dziewczynka. Lecz jedno zdarzenie mocne słowa podczas imprezy na której jej zależało gdzie pragnęła być na koncercie.. Dowiedziała się kim jest. Dowiedziała się tego od swojego ówczesnego faceta. I zrozumiała że stała się kimś innym niż chciała być. Stała się sztuczną wersją samej siebie. Tej samej nocy zakończyła wszystkie stare znajomości zerwała z Nim..I budząc się niedzielnego poranka wróciła do świata żywych. W nowym ciele odmieniona szczęśliwa ale wróciła z odwagą która pozwoliła pokonać jej nieśmiałość z którą walczyła przez całe życie. Spaliła przeszłość zburzyła mosty które ją ograniczały i zaczęła brnąć przed siebie z coraz to większą odwagą.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
III. Zmieniła się. Zaczęła mieć totalną olewkę na życie, na to co się działo, na ludzi, na własne potrzeby. Choć w głębi tkwiła w Niej wciąż ta mała, nieśmiała dziewczynka. Lecz jedno zdarzenie, mocne słowa podczas imprezy, na której jej zależało, gdzie pragnęła być na koncercie.. Dowiedziała się kim jest. Dowiedziała się tego od swojego ówczesnego faceta. I zrozumiała, że stała się kimś innym niż chciała być. Stała się sztuczną wersją samej siebie. Tej samej nocy zakończyła wszystkie stare znajomości, zerwała z Nim..I budząc się niedzielnego poranka wróciła do świata żywych. W nowym ciele, odmieniona, szczęśliwa, ale wróciła z odwagą, która pozwoliła pokonać jej nieśmiałość, z którą walczyła przez całe życie. Spaliła przeszłość, zburzyła mosty, które ją ograniczały i zaczęła brnąć przed siebie z coraz to większą odwagą.
|
|
![Zmieniło się wszystko. Zmienił się czas zmieniły się lata. Zmienił się nawet pogląd na życie oraz na to co się wokół dzieje. Kiedyś uważałam że nie można żyć bez ludzi bo pragnęłam ich wiecznej obecności a dziś? Mam wrażenie że czasami jest mi wszystko jedno. Nie czuję potrzeby czyjejś obecności ale zarazem czuję się dobrze w związku ze samotnością. Nie marudzę jak kiedyś że taki stan boli a wręcz przeciwnie. Milczę bo nie czuj już nic szczególnego. Może zostało jakieś rozczarowanie może smutek albo ból? Lecz nie ujawniam tego. Emocje i uczucia pochowałam na dnie skamieniałego serca. Zmieniła się codzienność a ja wraz z nią. Dorosłam dojrzałam... I umarłam wewnętrznie tak jak tego chciałam.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Zmieniło się wszystko. Zmienił się czas, zmieniły się lata. Zmienił się nawet pogląd na życie oraz na to co się wokół dzieje. Kiedyś uważałam, że nie można żyć bez ludzi, bo pragnęłam ich wiecznej obecności, a dziś? Mam wrażenie, że czasami jest mi wszystko jedno. Nie czuję potrzeby czyjejś obecności, ale zarazem czuję się dobrze w związku ze samotnością. Nie marudzę, jak kiedyś, że taki stan boli, a wręcz przeciwnie. Milczę, bo nie czuj już nic szczególnego. Może zostało jakieś rozczarowanie, może smutek albo ból? Lecz nie ujawniam tego. Emocje i uczucia pochowałam na dnie skamieniałego serca. Zmieniła się codzienność, a ja wraz z nią. Dorosłam, dojrzałam... I umarłam wewnętrznie tak, jak tego chciałam.
|
|
![I znow ślepo zmierzam w ta sama stronę chcecipowiedziec](http://files.moblo.pl/0/10/62/av65_106235_tumblr_ohl1jhatet1s4puc5o1_540.jpg) |
I znow ślepo zmierzam w ta sama stronę /chcecipowiedziec
|
|
![Mój świat legł w gruzach wszystko przestało dla mnie istnieć. Nie potrafię ufać nikomu. Lubię za to czuć nienawiść względem fałszywych osób uwielbiam się tą nienawiścią karmić. Wiem że często kogoś ranię. Mam świadomość że ból i cierpienie przynoszę tym osobą które nie mają prawa cierpieć które nie powinny cierpieć ale co mam zrobić jeśli moje życie wciąż jest niepoukładanym obrazem? Jak mam zaufać bezgranicznie jeśli drobne rzeczy potrafią zranić? Niekiedy nie jestem na coś gotowa a powiedziane słowa potrafią bardzo zranić. Lecz mam jedną wadę która jest tą najgorszą znienawidzoną przeze mnie.. Jestem bardzo pamiętliwa. I pamiętam każdy ból każdą cząstkę bólu. I choć chciałabym nie to nie umiem tak łatwo zapomnieć i dać komuś czystej karty. Nie umiem tego zrobić jeśli ktoś nie potrafi uszanować mojego zaufania.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Mój świat legł w gruzach, wszystko przestało dla mnie istnieć. Nie potrafię ufać nikomu. Lubię za to czuć nienawiść względem fałszywych osób, uwielbiam się tą nienawiścią karmić. Wiem, że często kogoś ranię. Mam świadomość, że ból i cierpienie przynoszę tym osobą, które nie mają prawa cierpieć, które nie powinny cierpieć, ale co mam zrobić, jeśli moje życie wciąż jest niepoukładanym obrazem? Jak mam zaufać bezgranicznie, jeśli drobne rzeczy potrafią zranić? Niekiedy nie jestem na coś gotowa, a powiedziane słowa potrafią bardzo zranić. Lecz mam jedną wadę, która jest tą najgorszą, znienawidzoną przeze mnie.. Jestem bardzo pamiętliwa. I pamiętam każdy ból, każdą cząstkę bólu. I choć chciałabym - nie to nie umiem tak łatwo zapomnieć i dać komuś czystej karty. Nie umiem tego zrobić, jeśli ktoś nie potrafi uszanować mojego zaufania.
|
|
![Kiedyś tęskniłam dzisiaj coraz mniej odczuwam tęsknotę. Uodporniłam się na tęsknotę za bliskością za drugą osobą za życiem. Przestałam nawet tęsknić za miłością której smak wydawało mi się że poczułam na nowo. Lecz nie zdawałam sobie sprawy że moje wnętrze zostało doszczętnie spalone i zniszczone. Nie sądziłam że długoletnia tęsknota za przeszłością może zniszczyć do takiego stopnia że nie otworzę się więcej na uczucia względem innych osób. Więc dlaczego miałabym dzisiaj za czymś bądź za kimś tęsknić? Nie mam najmniejszych powodów aby tęsknić. A jeśli nawet tęskniłabym.. To nigdy więcej nie przyznałabym się do tego. Nie pozwoliłabym sobie na to aby tak delikatne ale i zarazem brutalne uczucie zniszczyło mnie ma nowo. Nigdy nie przyznałabym się że za kimś tęsknie bo stałam się dziewczyną bez uczuć. Egoistką która nie widzi nic poza swoją przyszłością która względnie przestała dla niej istnieć.](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
Kiedyś tęskniłam, dzisiaj coraz mniej odczuwam tęsknotę. Uodporniłam się na tęsknotę za bliskością, za drugą osobą, za życiem. Przestałam nawet tęsknić za miłością, której smak wydawało mi się, że poczułam na nowo. Lecz nie zdawałam sobie sprawy, że moje wnętrze zostało doszczętnie spalone i zniszczone. Nie sądziłam, że długoletnia tęsknota za przeszłością może zniszczyć do takiego stopnia, że nie otworzę się więcej na uczucia względem innych osób. Więc dlaczego miałabym dzisiaj za czymś bądź za kimś tęsknić? Nie mam najmniejszych powodów, aby tęsknić. A jeśli nawet tęskniłabym.. To nigdy więcej nie przyznałabym się do tego. Nie pozwoliłabym sobie na to, aby tak delikatne, ale i zarazem brutalne uczucie zniszczyło mnie ma nowo. Nigdy nie przyznałabym się, że za kimś tęsknie, bo stałam się dziewczyną bez uczuć. Egoistką, która nie widzi nic poza swoją przyszłością, która względnie przestała dla niej istnieć.
|
|
![I. Moje życie jest pasmem niepowodzeń. Ciągle wydaje mi się że mam szansę się podnieść i odbić od dna w którym utknęłam jakiś czas temu ale z każdym dniem moja sprzeczność serca z duszą przegrywa codzienną walkę o moralność której zaczyna mi brakować. Czuję się jak więzień własnego ciała. Mam odczucie że jestem uwięziona we własnym ciele. Jakby moja dusza przestała walczyć a może ona chce przestać walczyć? Kiedyś mówiłam że mam serce z kamienia ale ludzie twierdzili że wcale tak nie jest że to jedynie organ zraniony przez niewłaściwe osoby. Aczkolwiek z biegiem czasu mój pogląd na to wszystko zaczął dojrzewać. Zaczęłam rozumieć co znaczy mieć serce z kamienia i jak łatwo można nauczyć się nieprzejmowania tym co czują i mówią inni. Właśnie wbiłam sztylet w serce chłopaka który z pozoru nie zasługuje na cierpienie bo ma go już ponad stan ale czy w tamtej chwili czy podczas tamtego sobotniego wieczoru zwrócił uwagę na swoje zachowanie?](http://files.moblo.pl/0/9/17/av65_91724_b663845f00112f084eaab9f2.jpg) |
I. Moje życie jest pasmem niepowodzeń. Ciągle wydaje mi się, że mam szansę się podnieść i odbić od dna, w którym utknęłam jakiś czas temu, ale z każdym dniem moja sprzeczność serca z duszą przegrywa codzienną walkę o moralność, której zaczyna mi brakować. Czuję się, jak więzień własnego ciała. Mam odczucie, że jestem uwięziona we własnym ciele. Jakby moja dusza przestała walczyć, a może ona chce przestać walczyć? Kiedyś mówiłam, że mam serce z kamienia, ale ludzie twierdzili, że wcale tak nie jest, że to jedynie organ zraniony przez niewłaściwe osoby. Aczkolwiek z biegiem czasu mój pogląd na to wszystko zaczął dojrzewać. Zaczęłam rozumieć co znaczy mieć serce z kamienia, i jak łatwo można nauczyć się nieprzejmowania tym co czują i mówią inni. Właśnie wbiłam sztylet w serce chłopaka, który z pozoru nie zasługuje na cierpienie, bo ma go już ponad stan, ale czy w tamtej chwili, czy podczas tamtego sobotniego wieczoru zwrócił uwagę na swoje zachowanie?
|
|
|
|