 |
Pozwól mi cię zatrzymać
ten ostatni raz
To ostatnia szansa, by znów poczuć
Ale mnie złamałaś,
teraz nie jestem w stanie nic czuć
Gdy cię kocham,
to takie nieprawdziwe,
nie mogę nawet przekonać samego siebie,
kiedy mówię,
jest to głos kogoś innego
Och, to mnie rozdziera,
próbuję się trzymać, ale to rani zbyt mocno,
próbuję przebaczyć, ale to nie wystarczy, by sprawić, aby wszystko było dobrze / James Morrison
|
|
 |
wiesz, to nie jest tak, że cię nie lubię. ale spróbuj cokolwiek zrobić w moim kierunku szmato, a obiecuję że twój ukochany będzie miał prawdziwe powody to smutku.
|
|
 |
Usycham z tęsknoty i nic nie mogę z tym zrobić. Jeszcze kilka dni nie będę nadawać się do życia. A później może wrócisz Ty. / napisana
|
|
 |
Może jednak powinnam się przyznać, że nie daję rady? Że to wszystko mnie przerasta? Tylko powiedz, co byś na to odpowiedział? Pewnie tylko, że Ci przykro, że chciałbyś aby było inaczej, ale muszę być cierpliwa, muszę czekać, muszę być silna. Tylko, że ja już chyba nie potrafię. Nie potrafię. / napisana
|
|
 |
nie zabijesz, bo nie chcesz iść do więzienia, ok. a gdyby zniesiono tą karę?
|
|
 |
choć raz miało być ambitnie? pierdolę to, dobranoc!
|
|
 |
I wiesz, on ujrzał w moich oczach prawdziwe uczucia, poczuł ciepło mojego serca, zauważył moją wartość. A Ty? Ty widziałeś we mnie tylko i wyłącznie kolejną pannę, którą warto było zaliczyć. / napisana
|
|
 |
Jestem ja - taka poraniona przez przeszłość, z ogromną raną na środku serca, z skazą w myślach, ale wreszcie z perspektywą na lepsze jutro. / napisana
|
|
 |
Codziennie rano budzę się z myślą, że jesteś gdzieś tam daleko, ale marzysz i śnisz tylko o mnie. / napisana
|
|
 |
nie potrafię od tak wyobrazić sobie, że miałabym siedzieć tam jako zwykły widz, który przyszedł posłuchać wypocin występujących. ale z drugiej strony nie mogę tego zrobić bez niej. cieszyłyśmy się z tego tak długo, plany pojawiły się już rok temu. miałyśmy wyjść razem i zrobić coś innego niż reszta, nie odklepać kolejnej smutnej piosenki lecz dobrze się zabawić. nagle mówią mi, że to nie może się udać, że lepiej odpuścić.. wiem, słyszę jak brzmimy, ale przecież wszystko jest możliwe, trzeba tylko chcieć. no właśnie! chcieć.. a w waszych słowach, gestach, spojrzeniach nie widzę ani odrobiny zaangażowania. nie można było wcześniej powiedzieć, żebyśmy szukały innych ludzi? teraz jest już za późno. pierwsza próba już za kilka dni, a za trzy tygodnie występ i nie dopuszczam myśli wystąpienia z podkładem. zresztą, śpiewając to nie czuję już tej radości co wcześniej.
|
|
 |
chcę wiedzieć kim dla Ciebie byłam
|
|
 |
pan bóg ją stworzył, szatan opętał / Fisz Emade
|
|
|
|