 |
Kiedys za bardzo nie rozumiałem świata
cieszyłem się, gdy budził mnie kolejny dzień
juz bezpowrotnie minely tamte lata
i teraz mowiac szczerze juz nie wiem co to sen
|
|
 |
tak niewiele wtedy było nam potrzeba do szczescia
a teraz zabłąkani gdy lat prawie dwadzieścia
i nie chodzi ze chce wiecej niz moglbym miec
to co zdobędziesz i tak zabierze kiedyś smierc
|
|
 |
wtedy byly marzenia,a dzis są tylko plany
wciaz nie mamy czasu i wciaz ich nie spelniamy
|
|
 |
Tylko krzyk nienawiści dziś słychać
I trzeba żyć, bo zagłuszyć może go dopiero cisza.
|
|
 |
Wszystko wkurwia, chciałbym jakąś fajną pannę
Tak pośrodku między "daj bucha" a "żyj dla mnie"
Nie ma dobrych, a co druga jest pojebana
Mają tyle stylu ile dioptrii w swoich Ray Ban'ach
|
|
 |
Wiem o wielu błędach i żałuje dziś mocno
Że życie to nie Word i nie podkreśla na bieżąco ich
|
|
 |
milcz, bo nie zmienia się tu nic poza wszystkim
|
|
 |
Tylko nie krzycz, bo to nie miejsce na krzyk
Nie ma lepszych niż ty i nie masz więcej niż nic
Teraz, zostały te wspomnienia i łzy
I trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni
|
|
 |
czasem wierzę, że jeszcze wszystko mogę zmienić
|
|
 |
zamiast bić głową w mur i zatracać się w myślach,
żyj obok tego wszystkiego a odnajdziesz swoją przystań,
|
|
 |
gonimy za tym co najszybciej znika,
lekceważymy to co na prawde jest istotne,
|
|
 |
Dzisiaj wiele nas dzieli dużo rzeczy nas różni,
stawiamy nowe mury... zamiast te stare burzyć,
błędy uczą ludzi tylko sprytu i przebiegłości,
|
|
|
|