 |
Czy tęsknię? Hmm, właściwie to trudno powiedzieć. Nie sypiam po nocach, nie mogę się na niczym skoncentrować, coraz częściej można mnie zobaczyć z papierosem w ustach i kieliszkiem w dłoni, większość czasu spędzam w domu, w totalnej rozsypce, słuchając jakiś smutnych ballad... Ale czy tęsknię? Nie, to raczej nie to.
|
|
 |
do końca dni, będę się w Tobie platonicznie kochać bez odwzajemnienia. będę wpatrywać się w Twoje czekoladowe patrzałki bez opamiętania ze świadomością, że tak naprawdę nigdy nie będziesz mój. / abstracion
|
|
 |
Uśmiechnął się do mnie, burząc w ten sposób wewnętrzny mur jaki wzniosłam,
żeby się obronić przed zakochaniem się w nim po uszy.
|
|
 |
...nigdy nie zrozumiesz dlaczego płaczę przy zwykłej reklamie,
po co zatrzymuje się, gdy widzę w parku zakochanych,
czemu zamyślam się przy spokojnych piosenkach i
przeżywam ból aktorek w romantycznych filmach.
|
|
 |
`Chcę być znów tą
malutką dziewczynką w za dużych bucikach
i naprawdę szczęśliwych oczkach .
z rozmazaną szminką i noskiem w czekoladzie..
|
|
 |
- byłam z nim dla jego niebieskich zniewalających oczu, które tak na mnie patrzyły
-tylko?
-nie, dla dłoni, które tak onieśmielająco dotykały.
-i to wszystko?
-nie, uwielbiałam jego usta, które tak delikatnie całowały.
-więc, tylko dlatego?
-nie. kochałam go, a on mnie.
-więc czemu już z nim nie jesteś? przecież oczu mu nie wydłubali.
-no nie
-dłoni też nie ucieli.
-też nie.
-zakneblowali mu usta?
-nie.
-więc co się stało?
-jego miłość przeminęła..
|
|
 |
Zbyt mocno chciała sobie udowodnić jak ta sytuacja na Nią wpłynęła. W gruncie rzeczy tylko udawała silną dziewczynę, była słaba, a jej serce wciąż krwawiło z bólu .
|
|
 |
I stoję tam szukając wspomnień, myślę, że zaraz wyjdziesz zza rogu, że przyjdziesz do mnie, ale Ciebie już tu nie ma a wspomnienia pozostaną tylko wspomnieniami .
|
|
 |
" To było wtedy, kiedy spała u mnie drugi raz. wstała wcześniej niż ja, bo kiedy wszedłem do kuchni,ona siedziała już z kawą w ręku, miała lekko mokre włosy, gdzie niegdzie kropelki wody wsiąkały w moją koszulkę, bo miała ją na sobie. Jak tak na nia patrzyłem, po prawie nieprzespanej nocy, bez makijażu, z wilgotnymi włosami,widziałem najpiękniejszą dziewczynę,jaką znałem. Nadal jest taka, prawie idealna, z niesamowitym śmiechem i spojrzeniem. Z takim głupim grymasem,kiedy nie chce mi się wyprasować koszuli. Marzenie każdego, tylko, że właśnie wtedy zrozumiałem,że jej nie kocham... Tego wieczora zdradzilem ją po raz pierwszy." / niekoffana
|
|
 |
Ale nawet w jej śmiechu czegoś brakowało.
Nigdy nie wydawała się prawdziwie szczęśliwa.
Zzdawało się, że żyje nieustannie czekając na coś innego .
|
|
 |
- Poświęcę się dla miłości. Powiedziała, a potem opuściła wszystkich swoich przyjaciół, wyprowadziła się z domu, zamieszkała z Nim przez tydzień, a potem ją zostawił.
Była teraz zarówno sama, jak i samotna.
|
|
|
|