 |
piłam bo chciałam utopić swoje smutni, ale potem te cholerstwa nauczyły się pływać.
|
|
 |
Trzaśnij drzwiami, głośno i ostatecznie, trzaśnij, potem otwórz wszystkie okna, wpuść powietrze i oddychaj, oddychaj głęboko, wdech, wydech, wdech, aż się uspokoisz.
|
|
 |
- boję się czasu. to znaczy, boję się, że zabraknie mi czasu. nie zdążę zrozumieć ludzi, nie dowiem się, jacy są naprawdę. i zabraknie czasu na to, by ktoś mnie zrozumiał. boję się szybkich ocen i błędów, które wszyscy popełniają. jeśli nie będzie czasu, nie da się tego naprawić. boję się, że zamiast filmów oglądam tylko ich fragmenty.
|
|
 |
Najgorzej podobno jest wytrzeźwieć, najgorzej. Wtedy wszystko wrzyna się w mózg jak żyletka, świat jak ostrze potrójne do golenia, dokładnie goli i dokładnie się wrzyna w mózg i w serce. I wtedy się wie, że ani mama, ani tata, ani miś pluszowy, nikt i nic, sama na siebie jesteś zdana, bo jak pokażesz światu chociaż jedną łzę, to świat cię zrobi w chuja i wtedy ani mama, ani tatuś, ani miś pluszowy..
|
|
 |
wszystko pod kontrolą. umiem żyć.
|
|
 |
- bo mnie już wkurza że zamiast mi śpiewać serenadę z różą w dupie, on myśli że powie że tęskni, a ja go kurwa o rękę poproszę.
|
|
 |
- Jak pójdę do nieba i spotkam Amora, to wsadzę mu ten jego łuk w dupę ! / impulsive
|
|
 |
dla Ciebie mogłabym wszystko zmienić, mogłabym nawet uwierzyć.
|
|
 |
Czasami chciałabym nauczyć się być obojętna, na błędy które tak często popełniasz... Czasami wolałabym mieć serce z kamienia, niż co dzień czuć w sobie że wciąż nic się nie zmienia..
|
|
 |
wyłączę telefon i będę się łudziła, że właśnie teraz zastanawiasz się, czemu jestem niedostępna. martw się.
|
|
 |
chciałabym do Ciebie przyjść tak na całe życie. mogę?
|
|
 |
Ty się zgrywasz, czy jesteś autentycznie nienormalny?
|
|
|
|