 |
Nie płacz kiedy odjadę, sercem będę przy Tobie, dziś te łzy spija beton, świeże kwiaty na grobie.
|
|
 |
Zazwyczaj to zaczyna się przypadkiem, patrzysz na mnie jakoś ukradkiem i nieznacznie nic nie znaczysz dla mnie.
|
|
 |
Zobacz jak bardzo nie interesuje mnie twoje zdanie, twój bełkot mnie nie rusza, słyszę wciąż to samo gadanie.
|
|
 |
Znów, modlę się. Modlę się o Ciebie. Chce uwierzyć w Nas, ale wątpię nawet w siebie.
|
|
 |
Przyjaźń dla mnie to nie sterta i nie rzucam jej w kąt. Nawet jeśli od dawna jesteś tysiące gwiazd stąd.
|
|
 |
Gdy znajdziesz chwile możesz wrócić w te miejsca. Ludzie sie zmienili, ale maja wciąż te same serca.
|
|
 |
Zamierzałem powiedzieć Weronice, że zastrzyki wyleczyły jej serce. W związku z jej nieoczekiwanym wyjazdem owo kłamstwo jest zbyteczne. Większość samobójców powtarza próby aż do skutku. Podjąłem ryzyko okłamania jej co do stanu zdrowia i zastosowałem jedyny lek, w którego skuteczność wierzę - świadomość życia. Udało się. Dopóki nie dowie się, że jest całkowicie zdrowa każdy dzień będzie dla niej cudem, którym w istocie jest..
|
|
  |
'zobacz jak wszystko szybko się zmienia. coś jest, a później tego nie ma.'
|
|
 |
Czemu wszyscy boimy się spojrzeć prawdzie w oczy? ..
|
|
 |
Boję się, że kiedyś nie będzie tak jak dzisiaj. Ze stracę coś ważnego. Coś, bez czego obecności dam się zdeptać byle jakiej mrówce..
|
|
 |
Kiedyś życie nie było tak skomplikowane. Wystarczyło zobaczyć słońce na dworze i już się uśmiechałeś. Teraz jesteś zdania, że ten blask mógłby Cię oślepić, zabić. Nie rozmawiasz z ludźmi, bo ich przy Tobie nie ma. Nie mogli Cię zrozumieć, więc odeszli. Ich wybór. Na siłę nikogo nie zatrzymywałeś. Jeśli wrócą, wybaczysz. A teraz żyjesz sam z sobą. I muzyką, kotem, czterema ścianami, których nie opuszczasz kiedy nie musisz. Nocami w ciszy myślisz, kiedy nadejdzie dzień, w którym coś się zmieni. Pragniesz, by się pospieszył. Zasypiasz i śnisz o pięknym życiu. Gdy otwierasz oczy jesteś wściekły, bo to nigdy nie będzie miało miejsca i włączasz muzykę, która Cię uspokaja... A TEN dzień się zbliża..
|
|
|
|