 |
(…) znów mi Twoje słowa biegały mrówkami po wrażliwych miejscach.
— Jeremi Przybora
|
|
 |
pierwszą rzeczą, jaką każde z was robiło po przebudzeniu, to dzwonienie do tej drugiej osoby.
|
|
 |
Kiedy wszystko w życiu się pierdoli, a on mówi: zaczynamy od początku.
|
|
 |
pomyśl przy okazji, że strasznie chcę, żeby spełniła się wizja, abyśmy kiedyś budzili się razem. I jedynymi rozstaniami były te do pracy. Mimo, że mnie czasem wkurzasz, denerwujesz i złościsz to kocham Cie, jesteś moim szczęściem, a raczej jego źródłem. Fundamentem, o który wszystko się opiera. Miłego dnia, kocham Cie.
|
|
 |
Najlepszym lekarstwem na smutek jest brak czasu.
I wyjście z domu.
I alkohol.
|
|
 |
Ale to właśnie cała ona, z nagłymi wybuchami złości i pokręconym charakterem, raz była słodkim, delikatnym dzieckiem, a za chwilę dziką i namiętną kobietą.
|
|
 |
Teraz jedno co się liczy to żyć z samym z sobą w zgodzie.
|
|
 |
W tym mieście trudno jest żyć
W tym mieście wódkę trzeba pić
|
|
 |
Wiesz, moja mama mówiła mi zawsze, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Jeżeli coś się dzieje, to tylko po to, by pociągnęło za sobą jakieś inne sznurki, które poruszą to, co musi i tak nas spotkać. I coś w tym chyba jest
|
|
 |
Może dobrze, że los nie postawił na nas.
|
|
 |
Spojrzeliśmy na siebie i to było jak kopniak w brzuch.W życiu nikt mnie tak nie pociągał.
|
|
 |
To nie zupełnie była miłość od pierwszego wejrzenia, tylko pewność. Cześć, to Ty. I tak już zostanie.
|
|
|
|