 |
dopiero gdy stracimy wszystko, stajemy się zdolni do wszystkiego.
|
|
 |
wiesz? jesteśmy nieokreśleni.. zastanawiam się dlaczego?, kto i co ma na nas wpływ. Gubimy się, cierpimy potem znowu znajdujemy jakiś sens dla którego się uśmiechamy. Odchodzimy i znowu przychodzimy. Pozwalamy na spierdolenie komuś tego, co powinniśmy bronić wszelką metodą. Jesteśmy ślepi, zacofani i nienadający się do egzystencji 21wieku !
|
|
 |
Kiedyś stąd ucieknę.
Nie dlatego, że tutaj jest mi źle, lecz dlatego, że gdzieś indziej może mi być lepiej.
|
|
 |
ceń się, a najlepiej bądź bezcenna.
|
|
 |
(...) Ludzie noszą w sobie bardzo widoczny strach. Nerwice, depresje, nałogi świadczą o tym, że wielu z nas czuje podskórnie, że przez lata zgromadzili w sobie kwas, który teraz zaczyna się ulewać.
|
|
 |
Mam dziewiętnaście lat. Od sześciu lat się staram, a od dwóch udaję, że mi nie zależy. Na niczym.
|
|
 |
Wódka była tej nocy jak tlen. Znowu można było oddychać.
|
|
 |
niebezpiecznie jest pokazywać ludziom ukochane miejsca, słuchać wspólnie ulubionych piosenek. bo gdy ludzie odchodzą, ów rzeczy tracą bezpowrotnie piękno, i za każdym razem, kiedy próbujemy do nich powrócić wywołują masę cierpienia.
|
|
 |
Wziąłeś moje serce, miałeś się nim zaopiekować, a co zrobiłeś? Rozbiłeś je. Ponownie je rozbiłeś, krusząc je na mniejsze cząsteczki. Już nie ma przez to ratunku na nie, nie ma możliwości sklejenia go. Rozpadło się. Rozpadło się tak samo, jak moje wnętrze. Przestałam wierzyć w cokolwiek, przestałam wierzyć w ludzkie słowa i zapewnienia. I wiesz co? Cieszę się z tego. Bo teraz nie muszę myśleć co będzie za chwilę, nie muszę być już tak uczuciowa, jak kiedyś byłam. Dzisiaj jest mi wszystko obojętne co będzie, bo przecież i tak mam przed sobą ponad 361 dni, które będę codziennie zapełniać myślami, emocjami, gestami. Jednak nie zapełnię tych dni uczuciami. Nie, nie zrobię tego. Nie pozwolę sobie na kolejną słabość do Ciebie, ani do innego faceta. Nie dopuszczę już tak blisko kogoś, aby powierzyć mu w maksymalnej części swoją duszę i tajemnice, które skrywam. Przestałam to robić z chwilą, kiedy odszedłeś.
|
|
 |
Pewnie nawet nie wiesz, że zaczęły wypadać mi włosy, że przestałam jeść. Pewnie nawet nie przypuszczasz, że tęsknota wykańczała mnie do takiego stopnia, że nie byłam w stanie spotykać się ze znajomymi i ciągle tylko siedziałam sama w domu. Nie zdajesz sobie sprawy z tego jak źle się czułam, jak cierpiałam i ile nocy przepłakałam. Nie możesz tego wiedzieć, bo nie było Cię przy mnie. Ty wolałeś odejść bez pożegnania, bez tłumaczenia. Tak było Ci najłatwiej, a ja musiałam radzić sobie sama. Moje uczucia się dla Ciebie nie liczyły, najważniejsze były tylko Twoje problemy, nie ja. Cholerne uczucie, gdy osoba którą kochasz nie liczy się z tym, co czujesz, wiesz? / napisana
|
|
 |
Nie wolno wspominać! Wspomnienia są zawsze wyidealizowane i potem tęskni się za czymś, czego tak naprawdę nigdy nie było
|
|
 |
Pragnę czegoś więcej niż teraz, ale nie chciałbym zniszczyć tego, co mamy.
|
|
|
|