 |
Nie warto przywiązywać się do ludzi, tworzyć z nimi teraźniejszość i myśleć o przyszłości. Rozpoczynać i kończyć dnia od rozmowy z nimi. Skupiać się nad ich oczami, włosami i cholernie pięknym uśmiechem. Przypominać sobie najśmieszniejsze momenty na lekcjach, chodzić z uśmiechem na twarzy myśląc, że za kilka godzin znów porozmawiacie i będziecie mogli wymienić się doświadczeniami z dzisiejszego dnia. Na początku zawsze jest fajnie, myślicie o sobie w każdej sekundzie, uśmiechacie w jednym momencie, wybuchacie śmiechem z jednego powodu ale potem coś się psuje a zamiast wielogodzinnych rozmów wypłakujecie się w poduszkę mokrą od łez.
|
|
 |
Zawsze wracamy, prawda? Każda droga, na końcu się nam krzyżuję. Po prostu los nie pozwoli nam odpuścić./esperer
|
|
 |
Kiedyś nie byłam taka zimna. Właściwie teraz też nie jestem. Zbudowałam tylko wokół siebie mur, żeby nigdy więcej nie cierpieć tak jak wtedy./esperer
|
|
 |
Prawdziwa miłość zaczyna się tam, gdzie niczego już w zamian nie oczekuje.
|
|
 |
Są chwile, że czuję tęsknotę za tobą. Ale cieszę się z tego. Nie chcę cię tak po prostu zapomnieć. Jakby nie patrzeć spędziłam z tobą najlepsze chwile swojego życia. Chciałabym jedynie zapomnieć twoje oczy, usta, zapach i dotyk. Miłość przecież zostanie na zawsze / i.need.you
|
|
 |
Wciąż samotna mimo tylu ludzi obok. / i.need.you
|
|
 |
Ile razy chciałaś zabić dosłownie wszystko i wszystkich? A ile razy chciałaś umrzeć? / i.need.you
|
|
 |
Zakochałam się w twoich oczach, nie chcę pozwolić ci odejść / i.need.you
|
|
 |
Tęskniła za tym, by się znów zakochać. Myślała, że będzie jej z tym lepiej / i.need.you
|
|
 |
Nic po mnie nie zostało. Ślady moich słów na Twoich ścianach. Na nadgarstkach, na dłoniach, na sercu. Zakurzone, zapomniane,zupełnie niechciane. Niekochane już więcej. / i.need.you
|
|
 |
daj spokój z bólem i tak zbyt wiele czuję.
|
|
 |
Dlaczego sądzimy, że należy nam się od życia tak wiele albo przecież i wszystko? Dlaczego jesteśmy egoistami, którzy tylko oczekują, aż życie kolejny raz zaskoczy nas czymś pozytywnym? Przecież tak naprawdę nic nam się nie należy. Nie należy nam się nic dopóki siedzimy na dupie i nie kiwniemy palcem, dopóki nie weźmiemy się do roboty i nie zapracujemy sobie własnymi rękoma na zyski. Jesteśmy wygodni i leniwi. Tak, właśnie tacy jesteśmy i czekamy aż manna sama zacznie spadać z nieba. My, te pieprzone dzieci XXI wieku, które są nauczone, że dostają wszystko co zechcą na swoje każde cholerne zawołanie. To my rozhisteryzowane, rozkapryszone, rozpieszczone nastolatki, które myślą, że cały świat kręci się wokół nich. Ale nie, długo tak nie będzie. Wejdziemy w świat dorosłych i raz dwa się przekonamy, że nie będziemy mieli nic, zupełnie nic dopóki będziemy tkwić w miejscu i że nikt dookoła nie będzie tańczył tak jak my będziemy grać. Musimy brać się do pracy, nic samo nie przyjdzie./napisana
|
|
|
|