 |
Razem z nim odeszło szczęście. | fuckyouwhore
|
|
 |
Codziennie to samo, od poniedziałku do piątku. Szkoła, lekcje, miasto, spanie. Ta monotonność rozpierdala. Mnóstwo problemów, z którymi sobie nie radzę, los nie przynosi nic dobrego, a szczęścia brak. | fuckyouwhore
|
|
 |
Chcesz kolejną szansę, ostatnią? Nie, dostałeś już przedtem i jej nie wykorzystałeś. Jesteś jaki jesteś i się już nie zmienisz. Twoje błędy za bardzo bolą. | fuckyouwhore
|
|
 |
- Proszę dokumenty, jesteśmy z policji. - Nie mam . - No to idziemy. - No to idźcie.
|
|
 |
Nie mów mi ‘’może’’, mów ‘’będziemy’’ , złap mnie za serce i weź tam, gdzie to się już nie zmieni. | Endefis
|
|
 |
Dzielą nas kilometry wspomnień. | z innego konta
|
|
 |
Tak często ludzie nie potrafią przyznać się do błędu i powiedzieć zwykłego " przepraszam ", które może wiele zmienić. | fuckyouwhore
|
|
 |
" chcesz być kimś? najpierw bądź człowiekiem " | pokój z widokiem na wojnę
|
|
 |
Chuj, że się martwiłam, chuj że nie spałam całą noc. Przecież Ty i tak masz w to wyjebane. | fuckyouwhore
|
|
 |
“ Podłączona mnie do respiratora i czekano. Tracono wiarę i podjęto decyzję o odłączeniu. Wtedy moje serce zaczęło bić. ”
|
|
 |
Gdybym straciła teraz rodziców, nie wiem jak poradziłabym sobie z taką sytuacją. Odeszłaby razem z nimi cząstka mnie, bez której nie potrafiłabym normalnie funkcjonować. Tak często nie doceniamy pracy rodziców, tego jak się dla nas starają byśmy mieli jak najlepiej. Ubliżamy im, obrażamy się, nie odzywamy się latami, co jest największym błędem życiowym. Pomyśl czasem co byś zrobił/a gdyby Twoich rodziców zabrakło.Doceń ich, póki ich jeszcze masz! | fuckyouwhore
|
|
 |
Pokochałam Cię, mając odrobinę nadziei, że odwzajemnisz moje uczucia. Niestety Ty wolałeś kumpli, picie, palenie i ćpanie. | fuckyouwhore
|
|
|
|