 |
Nie sądzisz, że to głupie? To ciągłe udawanie, że nic dla siebie nie znaczymy? Omijanie się na wszelkie możliwe sposoby? Ukradkowe spojrzenia i uśmiechy? Po co to wszystko? Kocham Cię. I nie obchodzi mnie to jakim jesteś kretynem. Kocham Cię takim jaki jesteś. Chcę być w końcu szczęśliwa, wiem że Ty też.
|
|
 |
Wśród bałaganu i chaosu własnych myśli gubię się. Jak co dzień zmagam sie z własnymi potworami mieszkającymi pod łóżkiem. Kiedyś były to olbrzymy, postacie z horrorów czy przerośnięte pająki. Dzisiaj to lęki i fobie przed kolejnym dniem pełnym błędów. Nie śpię w nadziei, że w ten sposób uniknę kolejnego dnia. Czyż nie zaczyna się on tuż po przebudzeniu? Moje życie to jeden wielki i długi dzień. Pod dywan schowały się nadzieje, za szafkami marzenia. Mój bałagan w świecie i Ty. Jak dobrze, że jesteś, szkoda że jedynie za tą szafką. / histerycznie
|
|
 |
musisz zrozumieć, że nie jestem już tą samą dziewczyną, którą byłam kiedyś. nie ma już we mnie tego buntu, zła, którym tak bardzo przesiąkałam. nie motam się , podejmuję normalne, obiektywne decyzje. nie dokonuję wyborów poprzez kaprys. nie jestem już tą małą buntowniczką, którą tak bardzo kochałeś. jestem kobietą. dorosłą kobietą, która zrozumiała, że nie warto poświęcać życia dla faceta, nigdy. || kissmyshoes
|
|
 |
a wtedy, gdy usiadł obok mnie, w szkolnej ławce - nigdy nie pomyślałabym,że będziemy tak blisko. gdyby ktoś powiedział mi, że ten gnojek, który tak sarkastycznie docinał mi w każdej możliwej chwili, zostanie moim przyjacielem - wyśmiałabym to. dałabym sobie rękę uciąć, że nigdy nie będę miała z Nim do czynienia. a dziś? nie wyobrażam sobie życia bez Niego. bez tego, że jest obok i, że zawsze ma czas by otworzyć butelkę wina, usiąść ze mną na podłodze, i wysłuchać wszystkich moim problemów. nie wyobrażam sobie gdyby Go nie było - bo jest ogromnie ważny w moim życiu, i należy do grupy tych, za których mogłabym zabić, bez skrupułów. || kissmyshoes
|
|
 |
nie miałam pojęcia o tym, że mówiąc mu kiedyś 'tak' obarczę się czymś takim. nigdy nie pomyślałabym, że będę oskarżana o wszystko co dzieje się z Nim. biorąc sobie Jego, nie brałam równocześnie za Niego żadnej odpowiedzialności. nie podpisywałam umowy w której stwierdzam, że będę zawsze obok, i zawsze będę ratować Jego tyłek. nie jestem mu winna nic, absolutnie - może poza swoim sercem, które powinnam mu oddać do naprawy, na Jego koszt. || kissmyshoes
|
|
 |
boruty, szpital, ćpanie, wylecenie z uczelni, rzucenie pracy - i Ty nazywasz siebie dorosłym facetem?... || kissmyshoes
|
|
 |
poznalem ja gdy leciala pewna piosenka . Od tamtej pory gdy tylko ja uslysze , zatrzymuje sie , zamykam oczy i wspominam . Tp tylko glupi bas ktory porusza w Tobie uczucia . Jej slowa chloniesz jak nic innego , i nawet jesli juz ucichla to gdzies tam dalej gra w Tobie .
|
|
 |
A teraz nie patrzeć w przeszłość. Nie odwracać się. Nie stać w miejscu,nie cofać się. Po prostu brnąć do przodu w nieznane. Byleby tylko zajść jak najdalej, na sam szczyt.
|
|
 |
Dlaczego słońce przyciemnia skóre, a rozjaśnia włosy? Dlaczego nie ma takich tytułów w gazetach ''wróżka wygrała w toto lotka''? Dlaczego nie ma pokarmu dla kotów ze smakiem myszy? Po co sterylizowana jest igła przy wykonianiu kary śmierci przez zastrzyk? Jaki jest synonim słowa synonim? Skoro superman jest taki mądry to dlaczego zakłada majtki na spodnie? Kaczor Donald zawsze chodzi bez dolnej części garderoby, dlaczego więc gdy wychodzi spod prysznica to jest zakryty ręcznikiem? Bo widzisz, są pytania na które nie zawsze uzyskamy odpowiedź.
|
|
 |
Nie ma Cie już w każdej sekundzie , ani każdej minucie. Wychodzę do pracy i nie myślę o tym co robisz ani gdzie jesteś. Dopijam zimną kawę i nawet przez myśl nie przejdzie mi fakt że gdybyś ty ją zrobił to byłaby ona niedosłodzona.Wchodząc do klubu już nie wypełnia mnie nadzieja że może dziś , może właśnie dziś Cię tam spotkam.Ktoś pyta co u Ciebie nie znam kolesia , mówi że razem imprezowaliśmy,nie pamiętam tego , pewnie byłam naćpana lub pijana więc tylko słodko się uśmiecham i rzucam 'nie wiem' w myślach dodając i kurwa naprawdę nie chcę tego wiedzieć. Ktoś inny pyta czy mam chłopaka ' nie i nie poszukuję' odpowiadam tym samym zadziwiając samą siebie jak łatwo przyszło mi mówienie o tym iż nie jesteśmy już razem. Nie ma Cię , cholera wiem to i wybacz ale jest mi z tym dobrze więc proszę nie wracaj,by po raz kolejny to wszystko spieprzyć ,nie pojawiaj się już w moim życiu, rozumiesz ? /nacpanaaa
|
|
|
|