głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pokazmipieklox3

'zrobisz dla mnie wszystko?'   zapytałam  przyglądając się mu. spojrzał na mnie  od razu odpowiadając: 'nie'. zmarszczyłam czoło. 'dlaczego?'  zdziwiłam się  jednocześnie będąc ciekawa Jego odpowiedzi. ' bo wiem  że kiedyś możesz poprosić o coś czego nigdy nie pozwoli zrobić mi moje serce'   powiedział. ' to znaczy?'   zapytałam  nie ogarniając Go kompletnie. 'kiedyś możesz powiedzieć: odejdź. a tego nie zrobię dla Ciebie nigdy'   powiedział  całując mnie w czoło.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 3 lipca 2012

'zrobisz dla mnie wszystko?' - zapytałam, przyglądając się mu. spojrzał na mnie, od razu odpowiadając: 'nie'. zmarszczyłam czoło. 'dlaczego?'- zdziwiłam się, jednocześnie będąc ciekawa Jego odpowiedzi. ' bo wiem, że kiedyś możesz poprosić o coś czego nigdy nie pozwoli zrobić mi moje serce' - powiedział. ' to znaczy?' - zapytałam, nie ogarniając Go kompletnie. 'kiedyś możesz powiedzieć: odejdź. a tego nie zrobię dla Ciebie nigdy' - powiedział, całując mnie w czoło. || kissmyshoes

Biorę gumkę do ścierania i staram się wymazać z serca i głowy wspomnienia o księciu na białym koniu. Udaję  że nigdy nie padły słowa 'na zawsze' i że tak naprawdę to był jakiś kiepski film  w którym nie brałam udziału. Zastępuję to nieśmiałością i nowym uczuciem. Szkoda tylko  że moje poszarpane serce nie umie już oddychać spokojnie i łapać chwilę. Nie ufa. Nie umie. Boi się.

zakochanawnimx3 dodano: 2 lipca 2012

Biorę gumkę do ścierania i staram się wymazać z serca i głowy wspomnienia o księciu na białym koniu. Udaję, że nigdy nie padły słowa 'na zawsze' i że tak naprawdę to był jakiś kiepski film, w którym nie brałam udziału. Zastępuję to nieśmiałością i nowym uczuciem. Szkoda tylko, że moje poszarpane serce nie umie już oddychać spokojnie i łapać chwilę. Nie ufa. Nie umie. Boi się.

Boję się zobowiązań. Nie chcę ci nic obiecywać  niczego na siłę nazywać. Nie wyznam ci nagle wszystkiego co czuję  ale mogę być  całkiem blisko. Mogę być oparciem  o ile nie obciążysz mnie zbyt mocno  dobrym słuchaczem  albo poprawiaczem nastroju. Mogę być kim chcesz  tylko nie czyń mnie zbyt ważną. Nie jestem dobra w byciu czyimś wszystkim.   smacker

zakochanawnimx3 dodano: 2 lipca 2012

Boję się zobowiązań. Nie chcę ci nic obiecywać, niczego na siłę nazywać. Nie wyznam ci nagle wszystkiego co czuję, ale mogę być, całkiem blisko. Mogę być oparciem, o ile nie obciążysz mnie zbyt mocno, dobrym słuchaczem, albo poprawiaczem nastroju. Mogę być kim chcesz, tylko nie czyń mnie zbyt ważną. Nie jestem dobra w byciu czyimś wszystkim. / smacker_

Wszystko polega na tym  żeby człowiek był taki  jaki jest  żeby nie wstydził się chcieć tego  czego chce i marzyć o tym  o czym marzy. Ludzie są na ogół niewolnikami konwenansów. Ktoś im powiedział  że powinni być tacy i tacy  i starają się być takimi aż do śmierci  nie wiedząc nawet  kim byli i kim są naprawdę. Nie są więc nikim i niczym  postępują niejednoznacznie  niejasno  chaotycznie. Człowiek przede wszystkim musi mieć odwagę być sobą.  Milian Kundera

zakochanawnimx3 dodano: 2 lipca 2012

Wszystko polega na tym, żeby człowiek był taki, jaki jest, żeby nie wstydził się chcieć tego, czego chce i marzyć o tym, o czym marzy. Ludzie są na ogół niewolnikami konwenansów. Ktoś im powiedział, że powinni być tacy i tacy, i starają się być takimi aż do śmierci, nie wiedząc nawet, kim byli i kim są naprawdę. Nie są więc nikim i niczym, postępują niejednoznacznie, niejasno, chaotycznie. Człowiek przede wszystkim musi mieć odwagę być sobą./ Milian Kundera

Paradoksem jest to  że nikt nie chce cierpieć  nikt nie chce zaznawać bólu  płakać w poduszkę  wypuszczać z ust jęku  zagryzać warg przy wspominaniu  ale każdy chce gdzieś  podążając po ścieżce swojego życia   spotkać miłość.

zakochanawnimx3 dodano: 2 lipca 2012

Paradoksem jest to, że nikt nie chce cierpieć, nikt nie chce zaznawać bólu, płakać w poduszkę, wypuszczać z ust jęku, zagryzać warg przy wspominaniu, ale każdy chce gdzieś, podążając po ścieżce swojego życia - spotkać miłość.

Może i jestem skurwysynem  ale skurwysynem  który ma uczucia i wie czym jest miłość. Może nie płaczę  i nie przepraszam gdy tego pragniesz  ale wciąż przy Tobie jestem. Pomagam wstać  gdy upadniesz  wybić się gdy jesteś na dnie. Nie okazuję niektórych rzeczy  czasem tego jak cieszy mi się morda gdy Cię widzę  jak jest mi źle gdy nie możesz przeze mnie spać. Więc nie krzycz na mnie jak coś zburzę  tylko pomóż budować to na nowo. Wiem  że czasem ranię ale jeszcze nie nauczyłem się życia. Daj mi kilka lekcji  kilka wzorów na szczęście  na to co jest dobre. Skurwysyn  który oddałby za Ciebie nawet życie  zapamiętaj to.

ej.malaa dodano: 1 lipca 2012

Może i jestem skurwysynem, ale skurwysynem, który ma uczucia i wie czym jest miłość. Może nie płaczę, i nie przepraszam gdy tego pragniesz, ale wciąż przy Tobie jestem. Pomagam wstać, gdy upadniesz, wybić się gdy jesteś na dnie. Nie okazuję niektórych rzeczy, czasem tego jak cieszy mi się morda gdy Cię widzę, jak jest mi źle gdy nie możesz przeze mnie spać. Więc nie krzycz na mnie jak coś zburzę, tylko pomóż budować to na nowo. Wiem, że czasem ranię ale jeszcze nie nauczyłem się życia. Daj mi kilka lekcji, kilka wzorów na szczęście, na to co jest dobre. Skurwysyn, który oddałby za Ciebie nawet życie, zapamiętaj to.

ale to tylko wpis. nie będę ciągle pisał o tym co mnie spotykało  lub co chciałem by mnie spotkało. Wymyśliłem sobie to  po prostu fantazja. Mój kolega miał podobną sytuację  wczułem się i tyle. teksty ej.malaa dodał komentarz: ale to tylko wpis. nie będę ciągle pisał o tym co mnie spotykało, lub co chciałem by mnie spotkało. Wymyśliłem sobie to, po prostu fantazja. Mój kolega miał podobną sytuację, wczułem się i tyle. do wpisu 1 lipca 2012
nieee. teksty ej.malaa dodał komentarz: nieee. do wpisu 1 lipca 2012
 cz.3  po chwili podszedł do mnie. 'nie rozumiesz tego? nigdy nikogo tak nie kochałem. żadnej  kurwa'   powiedział zarówno z miłością  jak i nienawiścią w oczach. stałam  znosząc spojrzenia wszystkich na mnie. nie byłam w stanie powiedzieć nic. wiedziałam że mnie kocha  ale wiedziałam też  że mimo tego iż zawsze będę przy Nim bezpieczna  mogę spodziewać się po Nim wszystkiego  nawet najgorszego.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 30 czerwca 2012

[cz.3] po chwili podszedł do mnie. 'nie rozumiesz tego? nigdy nikogo tak nie kochałem. żadnej, kurwa' - powiedział zarówno z miłością, jak i nienawiścią w oczach. stałam, znosząc spojrzenia wszystkich na mnie. nie byłam w stanie powiedzieć nic. wiedziałam,że mnie kocha, ale wiedziałam też, że mimo tego iż zawsze będę przy Nim bezpieczna, mogę spodziewać się po Nim wszystkiego, nawet najgorszego. || kissmyshoes

 cz.2  Damian zdenerwował się jeszcze bardziej  bijąc tamtego prawie do nieprzytomności. stałam  trzymana przez Jego przyjaciela  a z oczu leciały mi łzy. w końcu się opamiętał. podszedł do mnie  mówiąc 'przepraszam'. patrzyłam na Niego z obrzydzeniem i nienawiścią. 'nienawidzę Cię' krzyknęłam  trzymając się za nadal bolącą twarz. złapał mnie za rękę  patrząc mi głęboko w oczy. 'wszystko przez Ciebie  i te pieprzone wyścigi'   wydarłam się  bijąc Go po twarzy. znosił każdy cios  patrząc na mnie. 'nigdy mnie nie kochałeś. nigdy nie byłam ważna'   krzyczałam okładając Go pięściami. gdy przestałam odwrócił się i poszedł w kierunku auta  po drodze wyrywając jakiś słupek. zaczął wybijać szyby w swoim bmw  po czym  rozwalać każdą lampę. 'ślepa jesteś? kocham Cię idiotko  ponad wszystko'   darł się  rozwalając samochód. kumpel nie był w stanie Go powstrzymać. patrzyłam na Niego ze łzami w oczach  jak rozwala samochód  krzycząc że jestem najważniejsza.

koosmaty dodano: 30 czerwca 2012

[cz.2] Damian zdenerwował się jeszcze bardziej, bijąc tamtego prawie do nieprzytomności. stałam, trzymana przez Jego przyjaciela, a z oczu leciały mi łzy. w końcu się opamiętał. podszedł do mnie, mówiąc 'przepraszam'. patrzyłam na Niego z obrzydzeniem i nienawiścią. 'nienawidzę Cię'-krzyknęłam, trzymając się za nadal bolącą twarz. złapał mnie za rękę, patrząc mi głęboko w oczy. 'wszystko przez Ciebie, i te pieprzone wyścigi' - wydarłam się, bijąc Go po twarzy. znosił każdy cios, patrząc na mnie. 'nigdy mnie nie kochałeś. nigdy nie byłam ważna' - krzyczałam,okładając Go pięściami. gdy przestałam,odwrócił się i poszedł w kierunku auta, po drodze wyrywając jakiś słupek. zaczął wybijać szyby w swoim bmw, po czym, rozwalać każdą lampę. 'ślepa jesteś? kocham Cię idiotko, ponad wszystko' - darł się, rozwalając samochód. kumpel nie był w stanie Go powstrzymać. patrzyłam na Niego ze łzami w oczach, jak rozwala samochód, krzycząc,że jestem najważniejsza.

 cz.1  był środek ciepłej  czerwcowej nocy. przyjechałam sama nie wiem po co  w miejsce  gdzie bywał najczęściej   droga  kilka kilometrów za miastem. zastałam zarówno Jego  jak i kumpli z którymi nigdy się nie rozstawał. doskonale wiedziałam  że to ten dzień w tygodniu kiedy organizują sobie wyścigi. szukałam Go dość długo  aż w końcu znalazłam. stał  przy swoim cacku rozmawiając z kumplem. nagle odwrócił się w moją stronę. lekko się uśmiechnął  nie wiedząc co ma zrobić. 'cześć' powiedział niepewnie. uśmiechnęłam się tylko  nic nie mówiąc. 'znowu się ścigasz?' zapytałam. 'wiesz że to kocham' odpowiedział. miałam świadomość że nie jesteśmy już razem  ale mimo to nadal się o Niego bałam. nagle wywiązała się obok Nas bójka   jacyś kolesie ostro się napieprzali. wskoczył między Nich  by ich rozdzielić. doszło do tego  że sam zaczął bić się z innym. dośc duże zamieszanie  kilka chwil  i nagle sama dostałam w twarz z całej siły  gdy próbowałam odciągnąć od Niego kolesia.

koosmaty dodano: 30 czerwca 2012

[cz.1] był środek ciepłej, czerwcowej nocy. przyjechałam,sama nie wiem po co, w miejsce, gdzie bywał najczęściej - droga, kilka kilometrów za miastem. zastałam zarówno Jego, jak i kumpli,z którymi nigdy się nie rozstawał. doskonale wiedziałam, że to ten dzień w tygodniu kiedy organizują sobie wyścigi. szukałam Go dość długo, aż w końcu znalazłam. stał, przy swoim cacku,rozmawiając z kumplem. nagle odwrócił się w moją stronę. lekko się uśmiechnął, nie wiedząc co ma zrobić. 'cześć'-powiedział niepewnie. uśmiechnęłam się tylko, nic nie mówiąc. 'znowu się ścigasz?'-zapytałam. 'wiesz,że to kocham'-odpowiedział. miałam świadomość,że nie jesteśmy już razem, ale mimo to nadal się o Niego bałam. nagle wywiązała się obok Nas bójka - jacyś kolesie ostro się napieprzali. wskoczył między Nich, by ich rozdzielić. doszło do tego, że sam zaczął bić się z innym. dośc duże zamieszanie, kilka chwil, i nagle sama dostałam w twarz z całej siły, gdy próbowałam odciągnąć od Niego kolesia.

2. Miałem być zawsze przy Tobie  ale zwyczajnie nie dam rady. Nie chcę byś widziała jak rak mnie zabija  z którym już walczyć się nie da. Umieram  wiesz. ? Umieram nie tylko przez chorobę  umieram również z miłości  którą Cię darzę. Chciałbym  żebyś była blisko  trzymała mnie za rękę i uśmiechała się jak zawsze  ale tak będzie lepiej.. Przepraszam  bo pewnie teraz cierpisz  że tak wszystko bez pożegnania po prostu chciałem uniknąć łzy. Obiecaj mi  tak w duszy  że ułożysz sobie życie od początku  będziesz szczęśliwa. Twój uśmiech  tylko tyle chcę na tutejszą chwilę. Nie mówię '' żegnaj ''  bo wiem że nadejdzie taki dzień  kiedy znów spotkamy się  w innym miejscu  troszkę wyżej i będzie zupełnie tak samo. Ja  Ty i nikt więcej. Całuję i przytulam  Twój Adrian. P.s Byłaś moim życiem skarbie.

ej.malaa dodano: 30 czerwca 2012

2. Miałem być zawsze przy Tobie, ale zwyczajnie nie dam rady. Nie chcę byś widziała jak rak mnie zabija, z którym już walczyć się nie da. Umieram, wiesz. ? Umieram nie tylko przez chorobę, umieram również z miłości, którą Cię darzę. Chciałbym, żebyś była blisko, trzymała mnie za rękę i uśmiechała się jak zawsze, ale tak będzie lepiej.. Przepraszam, bo pewnie teraz cierpisz, że tak wszystko bez pożegnania po prostu chciałem uniknąć łzy. Obiecaj mi, tak w duszy, że ułożysz sobie życie od początku, będziesz szczęśliwa. Twój uśmiech, tylko tyle chcę na tutejszą chwilę. Nie mówię '' żegnaj '', bo wiem że nadejdzie taki dzień, kiedy znów spotkamy się, w innym miejscu, troszkę wyżej i będzie zupełnie tak samo. Ja, Ty i nikt więcej. Całuję i przytulam, Twój Adrian. P.s Byłaś moim życiem skarbie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć